Bitburger Braugruppe.
Informacja na kontr etykiecie: Piwo jasne warzone i rozlewane w Niemczech. Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, ekstrakt chmielowy. Woltaż, to skromne jak na polskie warunki 4,8%.
Zaraz po otwarciu możemy wyczuć, że mamy do czynienia z dobrej jakości piwem. Chmiel jest wyraźnie wyczuwalny, co rzutuje na smak piwa, ale o tym za chwilę.
Kolor, po przelaniu do pokala, można by rzec wzorcowy - piękny złoty. Piana - cóż, tutaj jest gorzej. Nie ma jej zbytnio dużo, mimo, że starałem się ją wytworzyć lejąc mało, niekoniecznie po ściance. Dziwi mnie brak piany, bo samo piwo ładnie się gazuje. - cóż niemiecka technologia. Smak - goryczka, wyraźna goryczka. Dla bardziej wrażliwych osób może być to wada, dla mnie to smak piwa. Nie jest ani za słaba, ani zbyt nachalna. Idealnie dobrana. Smak ten można kojarzyć z Pilsnerem.
Dobre, a nawet bardzo dobre piwo. Polecam fanom goryczki. Szczególnie tym, którym przypadł do gustu wspomniany już Pilsner, a szukającym czegoś nowego.
Bez oporów daję 9 gdyż chciało by się rzec: „Tak smakuje piwo”.
Opinia: Śmietan
08/09/2009
Przez ostatnie półtora roku owo piwo zbytnio się nie zmieniło.
Dodam, że zawartość ekstraktu wynosi 11,3% Piana jakby obfitsza, ale nietrwała. Nasycenie CO2 dość duże.
Piwo lekkie, smaczne, z dość mocno wyczuwalną i długo utrzymującą się na podniebieniu goryczką.
Moja ocena - 9 punktów.
Opinia: j24
23/02/2011