Browar Amber, Bielkówko, Gregorkiewicza 1, 83-050 Kolbudy.
Styl Barley Wine.
Edycja limitowana. Uwarzono 200 hektolitrów.
Piwo pasteryzowane, filtrowane.
Górna fermentacja, długie leżakowanie.
Skład: „Woda z własnych ujęć głębinowych. Słody: pale ale, melanoidynowy mela red alder, pilzneński. Chmiele: sybilla (PL) marynka (PL) mosaic (USA), drożdże górnej fermentacji z własnej stacji propagacji.”
Alk. 10% obj., Ekst. 22% wag.
Kolor: Bursztynowy, ciemny, lekko rubinowy.
Piana: Kremowa, gęsta zróżnicowana. Znika szybko pozostawiając niewielki krążek. Ślady na szkle nieliczne.
Zapach: Zdecydowanie słodowy i chmielowy. Lekko owocowy i korzenny.
Smak: Wyraźnie słodowy. Znaczna goryczka, dobrze zrównoważona. Chmiele i lekkie owoce suszone .Nieznaczny alkohol. Dobrze działający, ale pomimo znacznej zawartości, nie nachalny.
Piwo warte zapamiętania.
Śmiało 8 punktów.
Opinia: Naj
17/02/2017
Parametry i skład bez zmian. Warka do: 02.02.2018.
Barwa ciemnego bursztynu, wpadająca w jasny rubin, klarowna.
Piana jasnobeżowa, średnia o umiarkowanie grubych pęcherzykach. Opadła do cienkiej warstewki. Niewielkimi plackami oblepiła ściankę szklanki.
Nasycenie średnie.
Zapach mało intensywny. Przypalony karmel, odrobina słodu, suszone owoce, alkohol i niestety metal.
Smak taki trochę nijaki. Niby są suszone owoce, palonka i karmel, muśnięcie słodu, ale jakieś to nie zharmonizowane ze sobą. Do tego nadmiar gryzącego w przełyku alkoholu. Goryczka średnia, ziołowo - wódczana, tępa i długo zalegająca. Piwo sprawia wrażenie nieco lepszego mózgotrzepa. Z BW nie ma za wiele wspólnego. Z trudem zmęczyliśmy z Maryjolką zawartość flaszki.
Nie więcej, jak słabe 4 punkty.
Opinia: Sten
08/03/2017