Różnice między wybraną wersją a wersją aktualną.
encyklopedia:piwa:anchor_steam_beer [2018/05/04 10:23] |
encyklopedia:piwa:anchor_steam_beer [2019/11/14 12:52] (aktualna) |
||
---|---|---|---|
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | ====== Anchor - Steam Beer ====== | ||
+ | Browar Anchor, San Francisco, USA. | ||
+ | {{ :encyklopedia:piwa:a:anchor_steam_beer.jpg?nolink|}} | ||
+ | |||
+ | Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże. | ||
+ | |||
+ | Zawartość alkoholu: 4,8% | ||
+ | |||
+ | Barwa bursztynowa, lekko mętna. | ||
+ | |||
+ | Piana jasno beżowa, początkowo obfita, opada do trwałej, półcentymetrowej warstwy. | ||
+ | |||
+ | Nasycenie spore. | ||
+ | |||
+ | Zapach chmielowy z odrobiną słodu. | ||
+ | |||
+ | W smaku wytrawne. Przeważa chmielowa goryczka. Spore nasycenie sprawia przyjemne szczypanie na języku. Nieco nut owocowych, pozostających jakby w tle. Na podniebieniu bardzo długo utrzymuje się goryczka. | ||
+ | |||
+ | 9 punktów | ||
+ | |||
+ | Opinia: Sten\\ | ||
+ | 09/07/2011 | ||
+ | \\ | ||
+ | \\ | ||
+ | \\ | ||
+ | \\ | ||
+ | \\ | ||
+ | \\ | ||
+ | |||
+ | ---- | ||
+ | \\ | ||
+ | Od siebie dodam, że zarówno w smaku jak i zapachu obecne są nutki karmelowo-owocowe. Oczywiście nie tak intensywne jak w dotychczas przetestowanych piwach z Browaru Anchor, jednak po opisach spodziewałem się czegoś znacznie uboższego. Tymczasem okazały się być całkiem przyjemne. A więc miłe rozczarowanie. Natomiast trochę niemiłym rozczarowaniem była goryczka. Faktycznie, jest ona dominującym elementem, ale mogłaby być nieco bardziej intensywna. Zgadzam się z punktacją Stena. | ||
+ | |||
+ | Ciekawa jest również historia tego gatunku. Otóż nazwa „Steam”, czyli „para”, wywodzi się z XIX wieku, kiedy określono nią piwa warzone w prymitywnych warunkach na zachodnim wybrzeżu USA. Prawdopodobnie odnosi się do pierwotnej praktyki fermentacji piwa na… dachach zakładu w San Francisco, gdzie nocne powietrze chłodziło brzeczkę. Unosząca się para miała dać nazwę piwu. Inna teoria głosi, iż w trakcie warzenia miały powstawać spore ilości dwutlenku węgla, który trzeba było upuszczać jak parę z lokomotywy. W miarę upowszechniania się metod chłodzenia, styl ten odszedł do lamusa. Generalnie było to piwo fermentowane za pomocą drożdży dolnej fermentacji, które – ze względu na opisane problemy z chłodzeniem - musiały pracować w zakresie temperatur drożdży górnej fermentacji. Jest to tzw. styl hybrydowy. | ||
+ | |||
+ | Opinia: Wojciechus\\ | ||
+ | 03/02/2012 |