Żywiec - APA

Grupa Żywiec S.A.

Piwo jasne pasteryzowane.

„Intensywnie chmielowe piwo typu Pale Ale z nutą cytrsową. Warzone z użyciem pięciu odmian chmielu, przy zastosowaniu górnej fermentacji w otwartych kadziach. Chmielone na zimno.”

Skład: woda, słód jęczmienny, słód monachijski, słód pszeniczny, słód karmelowy, chmiel (Chinook, Citra, Amarillo, Magnum, Centenial).

Zawartość alkoholu: 5,4% obj., ekstraktu: 12,5% wag.

Barwa starego złota, wpadająca w pomarańczową.Leciutko mętna. Minimalny osad drożdżowy pozostał na dnie flaszki.

Piana biała i obfita oraz stosunkowo gęsta. Opadła do centymetrowego kożuszka. Umiarkowanie oblepiła szkło.

Nasycenie nieco słabsze niż średnie.

Zapach w miarę intensywny. Są cytrusy, jest całkiem sporo żywicy. W tle słód i małe co nieco drożdży.

Smak początkowo wodnisty, w trakcie picia staje się bardziej wyrazisty. Pojawia się słód z subtelnym pieczywem, następnie owoce cytrusowe i nieco żywicy. Goryczka z tych słabszych, ale dość długo wyczuwalna na podniebieniu. Jak na koncernowy wyrób (choć ponoć warzony w Cieszynie), wyszło niczego sobie. Piwo dla początkujących wielbicieli amerykańskich nutek. Jak dla mnie dobre.

7 punktów się należy.

Opinia: Sten
12/11/2014



Zakupiłam dwie butelki i poprzednią zużyłam do krążków cebulowych. Wyszły smaczne (kilkanaście godzin w piwie, ciasto ze sporym dodatkiem tymianku [bo był „pod ręką”] oraz z odrobiną gałki muszkatołowej). :-)

Piana mało zbita, ok. 1,5 cm. Średnie bąble. W kolorze przybrudzonej bieli. Dość szybko się redukuje najpierw do pół cm, później do cieniutkiej warstwy. Znaczy na szkle wypite łyki. Porwała się.

Kolor w jaśniejszym odcieniu pomarańczowo – bursztynowym, mętnawe.

Zapach. Ni cytrus, ni żywica… W chwilę potem już tylko delikatne sosnowe nuty. W tle nieco alkoholu. Jest też dość specyficzny chmielowo – ziołowy aromacik.

Smak: goryczka (mam wrażenie że pestkowa…). Wyraźnie wyczuwalna, wraz z aromatem sosnowym. Nie zachwyca mnie jakoś szczególnie ta goryczka, chociaż piwo dzięki wiadomym aromatom jest smaczne. Delikatny posmak chlebowy.

7,5 punktu.

Opinia: moondriver
14/01/2015



Grupa Żywiec S.A. Kod kreskowy: 59015599538831)

Żywiecka Szkoła Piwowarów. Piwo jasne, pełne. Intensywnie chmielowe.

Skład: woda, słód jęczmienny (monachijski, karmelowy), słód pszeniczny, chmiel (Chinook, Citra, Yellow Sub, Centennial, Amarillo), ekstrakt chmielu Magnum.

Zawartość alkoholu: 5,4% obj., ekstraktu: 12,5% wag. Warka do: 26.09.2020.

Barwa pomarańczowa, wpadająca w miedzianą, mętnawa.

Piana jasnokremowa, dość obfita i bardzo gęsta z przewagą drobnych pęcherzyków. Opadła do grubej warstewki zwieńczonej grzybkiem. Grubą, porwaną koronką osiadła na szkle.

Nasycenie większe od średniego.

Zapach cytrusów, owoców tropikalnych, żywicy i karmelu. W tle słód.

W smaku słód i pieczywo oraz niewielka słodycz i niewiele karmelu. Następnie cytrusowy kwasek z wyraźnym grejpfrutem i cytryną. Goryczka przyjemna z wyczuwalnymi ziółkami i żywicą. Co by nie mówić poprawne piwo z wyraźnymi chmielami. Zwyczajnie dobre.

7 punktów.

Opinia: Sten
14/05/2020



Kolejna zmiana szaty graficznej.

Kod kreskowy i parametry bez zmian. Warka do: 16.03.2024.

Drobny niuans w składzie. Zamieniono chmiel Yellow Sub na Falconer's Flight.

Barwa pomarańczowa, mętnawa. Na dnie butelki pozostał milimetrowy osad.

Piana biała, obfita i bardzo gęsta o drobnych i średnich pęcherzykach. Opadła do cienkiej warstewki zwieńczonej grzybkiem. Firankowo osiadła na szkle.

Nasycenie nieco mniejsze od średniego.

Zapach umiarkowanie średni. Trochę cytrusów i iglaków, nutka kwiatowa i delikatne słody z odrobiną karmelu i białego pieczywa.

Smak również niespecjalnie wyrazisty. Na początku trochę cytrusowego kwasku z cytryną. Słodycz słodów i karmelu z niewielką dawką białego pieczywa. Goryczka średnia, pestkowa z odrobiną iglaków i żywicy. Moim zdaniem trochę za mało wyczuwalne są użyte chmiele.

Tym razem tylko 6 punktów.

Opinia: Sten
05/06/2023

1)
GRUPA ŻYWIEC S.A., ul. Browarna 88, 34-300 Żywiec.
encyklopedia/piwa/zywiec_apa.txt · ostatnio zmienione: 2023/06/15 13:51 (edycja zewnętrzna)