Browar Widawa, Polska.

Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże; alk. 4,5%/ekstr. 11,6% wag.; nasycenie umiarkowane; piwo niefiltrowane i niepasteryzowane.

Piwko mętne, jasno-złote z ładną, trwałą, śnieżną czapką, która powoli opadając, delikatnie oplata szkło. Zapach zupełnie zaskakujący. Spodziewałem się intrygujących nutek białych winogron (jak to drzewiej bywało), tymczasem nic z tego. Po nozdrzach ostro biją cytrusy zmieszane z odrobiną żywiczki, pseudo ananasa i – po głębszym, „wypracowanym” niuchu – banana. W tle zaś majaczy podkład słodowy. Owa fantastyczna woń to prawdopodobnie zasługa chmielu Simcoe, który został użyty do produkcji pierwszego dziecka duetu Kopyra-Widawa, czyli Kruka. Gdzieś o tym czytałem – niestety nie mogę tej informacji znaleźć.

Tak czy siak, w smaku również dominują akcenty cytrusowe, przeplatające się ze wspaniałą, chmielową goryczką. Głęboko w tle pojawia się taka… słodowa chlebowość. W sumie szkoda, że jest aż tak bardzo wycofana. Niemniej jednak piwko to nabrało charakteru i praktycznie z pisklaka stało się orłem.

Chyba najciekawsza pozycja w tym segmencie spośród rodzimych wyrobów, które dotychczas miałem okazję wyżłopać. Przypomina mikkellerowskiego imperialnego pilznera. Oczywiście polecam.

9,5 punktu.

Opinia: Wojciechus
01/09/2012

Barwa złocista, mętnawa.

Piana biała. Bardzo obfita po nalaniu. Opada stosunkowo powoli do cieniutkiej kołderki, która utrzymała się nawet po spożyciu piwa.

Nasycenie średnio mocne.

Zapach wielce przyjemny jak na lagera, nawet jeśli jest premium. Otóż czuję aromat sosnowego lasu wiosną. Coś niesamowitego. W tle nieco nutek cytrusowych.

Smak cytrusowo kwaskowy z dość intensywną i długotrwałą goryczką ładnie skomponowaną z chmielu i owych cytrusów. Słód i owszem jest, ale w śladowej ilości i pojawia się dopiero po lekkim ogrzaniu się piwa.

Jestem wielce pozytywnie zaskoczony. Tak skomponowanego lagera jeszcze nie piłem. Gorąco polecam, bo to trzeba spróbować.

Oczywiście 10 punktów.

Opinia: Sten
22/11/2012

Parametry bez zmian.

Ocena moja:

Barwa złocisto - pomarańczowa, mętna.

Piana biała, średnia. Szybko opadła do porwanej warstewki. Minimalnie oblepiła szkło.

Nasycenie umiarkowane.

Zapach żywiczny z odrobiną słodu i nutami cytrusowymi.

Smak chmielowy z dość wyraźną żywicą i cytrusami. Słód w odległym tle. Piwo przypomina mi bardziej IPA, niż premium lagera i w sumie takim powinno być. Jako lagera oceniłbym je przeciętnie, natomiast jako IPA zasługuje na więcej.

Krakowskim targiem dam 6 punktów lagerowych i 9 ipowych.

Ocena Soni:

Kolor złoty, pół klarowny. Zapach najpierw mocny i przyjemny, potem nieco lżejszy. Smak lekki, goryczkowy, przyjemny posmak chmielu.

Ocena 9 punktów z minusem.

Opinia: Sten (+Sonia)
07/02/2014

Piwo już testowane i co ciekawe po raz drugi z Sonią, o czym nawet nie mieliśmy pojęcia (kolejna zmiana etykiety, a do źródeł nie zajrzeliśmy).

Moje odczucia zbieżne są z testem z 22/11/2012. Sonia opisała to tym razem tak:

Kolor - złoto - bursztynowy zmętniony.

Zapach - lekko cytrusowy (skórka) i do tego mango.

Smak - podobny do aromatu ze słodyczą i lekką zalegającą mile goryczką.

Orzeźwiające. Bardzo DOBRE - oceny punktowej nie wydusiłem z dziecięcia.

Opinia: Sten (+Sonia)
19/05/2015