Br. St. Bernard N.V., Watou, Belgia.
Skład: woda, słód jęczmienny, cukier, chmiel, drożdże; alk. 8% obj.; nasycenie o dziwo niskie…
Ale jaja… Stawiam euro przeciw orzeszkom, że 99/100 osób, na pytanie: „co widzisz?” odpowie: „pszeniczniaka”. „Co czujesz?” – „pszeniczniaka…”. Itepe Itede…
Ale faktycznie! Zarówno barwa jak i piana przypominają solidnego Weizena. W zapachu nuty słodowo-bananowe przeplatają się z przyprawami. W smaku podobnież. Z jednym „ale”. Jak na pszeniczniaka jest nazbyt winnie. Naprawdę ciekawe piwo.
I zdecydowanie najlepsze z dotychczasowych Bernardusów, których boję się już otwierać…
9 punktów.
Opinia: Wojciechus
27/12/2011