Informacja producenta:

„Prosto z Czech: Kozel Leżak 11.
Kozel pochodzi z małej wioski Velke Popovice, gdzie po raz pierwszy został uwarzony w 1874 roku. Do dziś gwarantuje wyjątkowy smak. Kozel Leżak 11 to prawdziwa pełnia smaku z połączenia słodów jęczmiennych i chmielowej goryczki. 11 stopni ekstraktu to klasyczna czeska jedenastka o bogatym zbalansowanym smaku.
Piwo jasne, alk 4,6 % obj., pasteryzowane.
Składniki: woda, słody jęczmienne , chmiel i wyciąg z szyszek chmielowych.
Przechowywać w chłodnym i ciemnym miejscu. Warzone i rozlewane w Czechach przez Plzneńsky Prazdroj, A. S., U Prazdroje 7, 30 97 Pilzno.
Butelka bezzwrotna.
Infolinia 801 133 1333, Opłata wg taryfy operatora.
e 500 ml
Najlepiej spożyć przed:/ Nr partii
19.06.17 L3176 21:45”

Kolor jasno-złocisty, Klarowne. Piana obfita, gruba, znika błyskawicznie, nie pozostawiając śladu na ściankach ani kożuszka. Zapachu prawie nie wyczuwalny - może drożdże i trochę słodu.

Smak: od początku kwasek, ale taki owocowy (jabłko, śliwka ?) Goryczka nie zauważalna, ale pokazuje się z czasem. Tylko taka… nie chmielowa… Znika natychmiast po przełknięciu. Z czasem słód i trochę drożdży. Alkoholu niewiele, ale odczuwalny. Znika jak piana. :)

Ogólnie to chyba takie piwo orzeźwiające, ale nie na zimę i nie dla Naja. Trochę cienkusz, choć rzeczywiście piwo.

W porównaniu z tym, co Bracia Czesi serwują turystom w praskich piwiarniach („szwejkowych”), to jednak jest rzeczywiście piwo.

PS. ja w ogóle nie zachwycam się czeskim piwem. Te 11…

3 punkty.

Opinia: Naj
16/11/2016