Warzone i rozlewane w Czechach: Plzeňský Prazdroj, Plzeň. Kod kreskowy: 85944040058291).
Parametry nie zmienione.
„Delektuj się ikoną czeskiego piwa, które po dziś dzień warzone jest w Pilznie, według niezmiennej receptury, a jego smak pozostaje inspiracją dla innych piw.”
Klarowne piwo, złociste (a może to jasny bursztyn ..? Po godz. 18-stej trochę trudno mi określić…).
Piana biała, 3 cm. Dosyć szybko się redukuje (do opaski). Niezbita. Osadza się (odrobina) na szkle.
Zapach bardzo przyjemnie owocowy, jest też słód i chmiel. Chmiel z czasem nabiera wyrazistości. Po lekkim ogrzaniu natomiast, uwydatnia się słód.
Lekko kwaskowe, na pierwszym planie wyrazista goryczka i takież zakończenie. Nie ma się co więcej rozpisywać. Nasycenie w okolicach średniego. Zdaje mi się, że goryczka jest nieco zalegająca (?). Ale z pewnością nie jest to piwo złe. Powiedziała bym że lepsze niż rodzime koncerniaki…
Ocenię je na 7 punktów.
Opinia: moondriver
06/04/2015
Tym razem wersja puszkowa.
Rozbudowany skład: woda, słód jęczmienny, chmiel. Pozostałe parametry bez zmian.
Barwa ciemnosłomkowa, klarowna.
Piana biała, obfita i bardzo gęsta. Zredukowała się do cieniutkiej i trwałej kołderki. Firankowo oblepiła szkło.
Nasycenie niewielkie.
Zapach słodowo – chmielowy, bardzo mało wyrazisty.
Smak kwaskowy z delikatnymi owocami. Następnie słód, choć znikomy. Goryczka całkiem przyjemna, lekko ziołowa, całkiem długo pozostająca na podniebieniu. Po złapaniu temperatury daje o sobie znać pieczywo. Moim zdaniem piwo schłodzone jest bez wyrazu, po lekkim ogrzaniu nabiera nieco walorów.
Nie mniej jednak nie więcej jak 6 punktów.
Opinia: Sten
24/03/2016