Koningshoeven - La Trappe Witte Trappist

Browar Koningshoeven, Holandia.

Jako ciekawostkę podam, że to jedyny browar Trapistów w Holandii. Pozostałych 6 jest w Belgii.

Wolne tłumaczenie informacji z etykiety:

„To jedyne piwo pszeniczne trapistów na świecie, niefiltrowane oraz poddane powtórnej fermentacji w butelce.
Skład: woda, słód pszeniczny, słód jęczmienny, chmiel aromatyczny i drożdże.
Alkohol 5,5% obj.”

Piwo jest w szklanej butelce pojemności 0,75 l. Zamknięte syntetycznym korkiem (jak wino), zadrutowanym.

No to otwieram (tu nastąpił huk jak przy otwieraniu szampana):

Piwo mętnawe. Pływają w nim drobne kłaczki drożdży. Barwa żółtawa.

Piana biała, dość obfita, o średniej grubości bąbelkach. Średnio trwała. Opada powoli do kożuszka, a potem obwódki; pozostają też jej ślady na ściankach kufla. Dodam, że każde kolejne dolanie do kufla to piana drobniejsza, obfitsza i trwalsza.

Nasycenie dość duże.

Zapach przyjemny i delikatny. Czuć słód pszeniczny i nutę bananowo - goździkową. W tle można wyczuć wanilię i cytrusy.

W smaku piwo dość łagodne. Czuć słód z takim posmakiem chlebowym. Do tego lekki kwasek z nutą cytrusową, poza tym nutę bananowo - goździkową. Gdzieś w tle można wyczuć bukiet przypraw (wanilia i kolendra na pewno). Z czasem do głosu dochodzi chmielowa goryczka; przyjemna, trwała i dość mocna.

Generalnie piwo bardzo dobrze zharmonizowane i świetnie uwarzone. Przez bogactwo posmaków ma ono smak nieco inny od klasycznych pszeniczniaków (np. bawarskich). Jest bardzo orzeźwiające, doskonale się je pije. Żałuję, że czekałem z jego otwarciem aż do tej pory. Ale skoro teraz w ciemnej ponurej jesieni tak wyśmienicie mi smakuje, to i w sierpniowym upale byłoby doskonałe.

10 punktów.

Opinia: j24
11/11/2013

encyklopedia/piwa/koningshoeven_la_trappe_witte_trappist.txt · ostatnio zmienione: 2020/11/30 09:12 (edycja zewnętrzna)