Jako - Złoty Łan Pszeniczne

Jako Sp. z o.o. Kokanin.

Piwo jasne pełne, pasteryzowane.

Skład: woda, słód pszeniczny, słód jęczmienny, chmiel, drożdże.

Zawartość alkoholu: 4,5% obj., ekstraktu: 11,5% wag.

Barwa cytrynowo - pomarańczowa, bardzo mętna.

Piana śnieżnobiała. Opadła do cieniutkiej, rwącej się kołderki. Śladowo oblepiła szkło.

Nasycenie dość spore z tendencjami spadkowymi.

Zapach intensywnie bananowy z wyczuwalnym goździkiem. Nieco cytrusów i nutka słodowa.

W smaku dominują banany. Przyjemny cytrusowy kwasek, trochę słodu i ciekawa, pestkowo - chmielowa goryczka, długo pozostająca na podniebieniu. Nad wyraz poprawne i pijalne piwo. Rzec można, że klasyka stylu.

8 punktów.

Opinia: Sten
29/02/2016



W nowej szacie graficznej.

Piwo jasne pełne, pszeniczne, pasteryzowane, górnej fermentacji.

Skład i parametry bez zmian. Dodano IBU-16. Warka do: 21.06.2018.

Nasycenie spore. Zapach porównywalny, choć pojawia się dziwny kwasek, bez wątpienia nie cytrusowy.

Smak najpierw cytrusowy, przechodzi w nutki bananowo - goździkowe przełamane solidną, acz nieco chemiczną goryczką, która długo zalega na podniebieniu.

Tym razem nie więcej, jak 6 punktów.

Opinia: Sten
06/03/2018








Nieco odmieniona grafika. Kod kreskowy: 59078048717591).

Parametry prawie takie same. IBU - 1 kółko na 3 możliwe. Warka do: 10.08.2020 r.

Piwo mętne. Barwa złocisto - pomarańczowa.

Piana średnio obfita, biała, drobna, niezbyt trwała. Opada w dwie minuty do warstewki; trochę oblepia szkło.

Nasycenie średnie do wysokiego.

Zapach typowy dla pszeniczniaków. Czuć słody z nutą bananowo - goździkową.

W smaku również czuć słody, nutę bananowo - goździkową (z przewagą bananowej słodyczy) i nieco kwasku, a także nutę przypraw (kolendra). Goryczka średnio intensywna, nieco chemiczna, dość długo pozostająca na języku i podniebieniu. W sumie porządny, klasyczny pszeniczniak.

7 punktów.

Opinia: j24
19/04/2020

1)
„JAKO” Sp. z o.o., 62-817 Kokanin 44.
encyklopedia/piwa/jako_zloty_lan_pszeniczne.txt · ostatnio zmienione: 2020/04/19 20:41 (edycja zewnętrzna)