Browar Inne Beczki S.A. ul. Bielawska 36C / 131 05-520 Konstancin - Jeziorna.
Piwo pasteryzowane, niefiltrowane. Receptura Marcin Pietranik
Składniki: woda, słód pilzneński, słód żytni, chmiel Saaz, chmiel Zeus, drożdże dolnej fermentacji.
Zawartość alkoholu 4,8% obj., 12° BLG. Warka do 13.03.2018r.
Barwa ciemnozłota, przejrzysta.
Piana minimalna, dość drobna prawie natychmiast redukuje się do krążka wokół szkła.
Nasycenie średnie niższe.
Zapach słodowy z domieszką chmielu i minimalnym pieczywem.
Goryczka uzupełniona słodem jest pierwszym doznaniem smakowym. Następnie ujawnia się chmiel, minimalny kwasek i znowu goryczka, a na zakąskę pieczywo i kolejna porcja goryczki.
Bardzo przyjemnie skomponowane piwko. Jest goryczka, jest radość i zaspokojenie pragnienia z niemałą ochotą na powtórkę. Jedynie brak piany i niewielkie nasycenie można uznać za minus. Ponieważ jednak piana w piwie być powinna to i ocena nie może być najwyższa.
7 punktów na dzisiaj.
Opinia: Capricorn
10/10/2017
Z dedykacją dla forumowych miłośniczek i miłośników piesków…
Piwo już testowane. Limitowana edycja dla piesków.
„Kochamy robić piwo i kochamy zwierzaki. Chcąc połączyć te światy uczyniliśmy schroniskowe psiaki gwiazdami specjalnej edycji naszych piw. Wszystkie mordki na etykietach czekają na nowy dom, szukaj ich na przytuliskauwandy.pl, może któryś z nich to Twój nowy psyjaciel?
#niekupujadoptuj i daj się pokochać! 1 zł z każdej sprzedanej butelki trafi na zbiórkę „Psu Na Budę” dla naszych bohaterów.”
Uwarzono w: Inne Beczki S.A. Błonie.
Kod kreskowy dwóch piw jest identyczny: 59011222348381). Choć na właściwej etykiecie jest taki: 59056696830432).
Dodam, że etykiety z pieskami naklejone są na tą, jaką widać na fotce Capriego.
Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże (podobnie na etykiecie „matce”).
Zawartość alkoholu: 4,8% obj., ekstraktu 12% wag. Warka do: 29.11.2020.
Barwa złocista, mglista z licznymi drobnymi kłaczkami.
Piana biała, dość obfita i gęsta o drobnych i średnich pęcherzykach. Zredukowała się do porwanej kołderki. Firankowo oblepiła ściankę szklanki.
Nasycenie dość spore. Czuć szczypanie na języku.
Zapach słodowy z pieczywem i nieco kiszonej kapusty. W tle chmiel z nutką ziołową.
W smaku słód i białe pieczywo. Delikatny owocowy kwasek (tu szczęśliwie kapusty brak) i nieco tępa, chemiczna goryczka, acz z ziółkami i długo zalegająca na podniebieniu. Gdyby nie ta kapusta w aromacie, byłoby to niczego sobie piwo.
Tak tylko 6 punktów.
Opinia: Sten
26/02/2020