Minibrowar Haust, Zielona Góra.
Skład: słód jęczmienny, chmiele Kohatu i Kazbek, drożdże US-05.
Zawartość alkoholu: 4,5%, ekstraktu: 12%.
Barwa złocisto-pomarańczowa, leciutko mętnawa.
Piana biała. Przy intensywnym nalewaniu uzyskałem półcentymetrowy kożuszek. Minimalna firaneczka utrzymała się do końca. Piana nierówno oblepiła szkło.
Nasycenie umiarkowane.
Zapach słabiutki. Małe co nieco cytrusów, słodu i żywicy.
W smaku dominuje olbrzymia dawka goryczki, nawet, jak dla mnie, całkiem przyjemnej, choć, jak mi się zdaje, innym może przeszkadzać. Po chwili daje o sobie znać słód z chlebowym posmaczkiem. Do tego odrobina cytrusów z wielce delikatnym kwaskiem. Finisz to ponowne uderzenie goryczki. Moim zdaniem całkiem przyjemne piwo. Polecam w szczególności miłośnikom chmielowej goryczki. Tak na oko, czy też na ząb, IBU w granicach 60 - 70.
Mocne 8 punktów.
Opinia: Sten
27/02/2014