Browar Miejski Gloger, Białystok.
Belgian Blond Ale. Piwo jasne niepasteryzowane.
Skład: woda; słody jęczmienne: pilzneński, monachijski, karmelowy jasny; chmiel East King Goldings; drożdże górnej fermentacji.
Zawartość alkoholu: 6,0% obj., ekstraktu: 15,0% wag. IBU-23.
Barwa ciemnego złota, klarowna.
Piana kremowa, średnia i stosunkowo gęsta. Opadła do cieniutkiej i trwałej kołderki. Nierównomiernie i symbolicznie oblepiła szklankę.
Nasycenie spore.
Zapach kiszonej kapusty z odrobiną jabłka i dziwnym w aromacie słodem.
Smak kwaskowy ze sporą dawką słodu i odsłodowej słodyczy. Goryczka minimalna. W tle dają o sobie znać jakieś dziwne, męczące ziółka. Piwo zupełnie bez wyrazu, a już bez wątpienia trudno powiedzieć, że jest to belgijskie blond ale. Mi bardziej kojarzy się z mocnym lagerem.
Słabe 5 punktów.
Opinia: Sten
12/06/2016
Kod kreskowy: 59052793902561). Nowa grafika.
Zmieniony skład: woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, słód karmelowy, chmiele goryczkowe, drożdże górnej fermentacji.
Alkohol - 5,6 % obj. Ekstrakt - 14,0 % wag. Goryczka - 3 / 5 szyszeczek. Warka do: 26.08.2021 r.
Piwo zamglone. Barwa jasno bursztynowa.
Piana niczym z gaśnicy - po otwarciu butelki wywaliło około połowę jej zawartości. Dodam, że biała i o dość grubych bąbelkach. Nietrwała. Opada w dwie minuty do porwanej warstwy; trochę na grubo oblepia szkło.
Nasycenie nie wymaga komentarza!
Zapach nikły. Czuć nieco słodu, nutę owocową i nieco kiszonej kapusty.
W smaku piwo treściwe i słodkawe. Czuć słód z nutą chlebową, trochę przejrzałych jabłek, nieco kwasku, w tle alkohol, a do tego coś z chemii aptecznej. Goryczka też taka sztuczna, chemiczna, męcząca wręcz. W sumie to piwo to porażka. Ani smaczne, ani pijalne. Do tego przy otwieraniu można zalać stół, laptopa itp. Ocena obniżona.
2 punkty.
Opinia: j24
21/08/2021