Browar Fortuna, Miłosław.
Seria limitowana.
Składniki: woda; słody jęczmienne: pilzneński i palony; ekstrakt słodowy jęczmienny;płatki z beczki po Sherry Oloroso; chmiele odmian goryczkowych; drożdże dolnej fermentacji W 34/70.
Zawartość alkoholu: 9% obj., ekstraktu 21% wag. Warka do 05.03,2020r.
Barwa Niemal czarna. Jedynie na brzegach widać nieśmiałe, brązowo-rubinowe przebłyski.
Piana beżowo - miodowa, bardzo szybko zredukowała się do zera. Szkła nie ozdobiła.
Nasycenie średnie. Jak na mnie ciut za wysokie - czuć delikatne szczypanie w język, jednak wystarczyło chwilę poczekać i nasycenie spadło do niskiego.
Zapach słodkawej palonki i wiśniówki. Bardzo przyjemny. Alkohol ledwie wyczuwalny.
W smaku gorzka czekolada połączona z palonym słodem, nieśmiały owocowy kwasek, oraz nuty garbnikowe. Wyczuwa się również pestkowość. W smaku alkohol bardzo wycofany, choć przyjemnie rozgrzewa trzewia. Finisz wiśni z czekoladą.
Piwko ma niezły potencjał. Wypiłem teraz tylko dlatego, by mieć w przyszłości porównanie, choć po prawdzie nie widziałem nigdzie tego piwka poza „czteroflaszkiem” z pokalem, a szkoda, bo nabyłbym choć ze dwie buteleczki.
Na dzisiaj 8 punktów.
Opinia: Capricorn
10/01/2019