Flying Dog Brewery, Frederick, USA.

Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże.

Zawartość alkoholu: 9,2%. IBU: 85

Barwa idealnie czarna. Dopiero przy dnie można było dostrzec ciemno brunatne przebłyski.

Piana beżowo czekoladowa, średnia. Opada pomału do różnej grubości wysepek. Ma smak gorzkiej czekolady. Bardzo ładnie osadza się na szkle.

Nasycenie całkiem spore.

Zapach złożony, wyrazisty chmiel, nieco słodu. Bogate nuty owocowo kwiatowe sprawiają wielce przyjemne doznania w nozdrzach.

Smak. Pierwsze wrażenie to bukiet owocowej słodyczy. Trwa to niezmiernie krótko, by przejść w wielce intensywną goryczkę. Nie na darmo te 85 IBU. Czuć kawę i palony słód, w tle pojawia się gorzka czekolada i gdzieś w oddali, podobnie jak przy zapachu owocowy bukiet. Na podniebieniu, dobre pół godziny po wypiciu czuć wytrawne gorzko kwaśne aromaty, jakby bardzo mocne espresso bez cukru.

Niebo w gębie.

Mocne 10 punktów.

Opinia: Sten
24/12/2011

Ze swojej strony mogę dodać, że te 85 IBU jakoś przyjemnie na podniebieniu mi zagrało. W przeciwieństwie do Great Divide - Hercules Double IPA.

W ogóle piwo jest nietypowe, bardzo IPA, świetnie zbalansowane. Nuta żywiczna ładnie daje po nozdrzach. Przyłączam się w zachwytach do Stena.

Opinia: Wojciechus
24/12/2011