DAB - Dortmunder Export

Dortmunder Actien-Brauerei GmbH, Niemcy.

Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, ekstrakt chmielowy.

Zawartość alk. 5% obj.

Barwa słomkowa, przejrzysta.

Piana wysoka, biała, błyskawicznie opada do milimetrowej kołderki. Słabo ubrudziła szkło.

Nasycenie wysokie, silnie szczypie w język.

Zapach kwaskowy, czuć nuty słodu i alkohol. Po odgazowaniu pojawia się coś na kształt chmielu, albo żelaza. Trudno powiedzieć.

Smak wodnisty, kwaskowy, ledwie wyczuwalny słód, a wszystko zabija gaz w ilościach hurtowych oraz kwas. Goryczka to coś, co chciało by się wyczuć, ale jest niczym dziewice. Ponoć są, ale kto je tam widział…

Dla mnie jednorazowe doświadczenie.

4,5 - tyle punktów daję.

Opinia: Capricorn
13/04/2016





Tym razem edycja limitowana z etykietą z końca lat 50 - ych XX w.

Skład i parametry bez zmian. Kod kreskowy: 40019820977631).

dodam, że to piwo jasne, pasteryzowane.

Barwa ciemnego złota, klarowna.

Piana biała, średnia o drobnych pęcherzykach. Zredukowała się do cienkiej, porwanej warstewki. Drobniutką koronką osiadła na ściance szklanki.

Nasycenie całkiem spore. Czuć szczypanie w język i bąbelki nieźle prą do góry szklanki.

Zapach mało intensywny. Trochę słodu, niewiele chmielu, nutka owocowa i metal. W smaku sporo słodu i skórki od chleba. Delikatny owocowy kwasek, minimalne drożdże i śladowy metal. Goryczka całkiem spora, tytoniowo - trawiasta, długo zalegająca na podniebieniu. W sumie klasyczne i lekkie niemieckie piwo i moim zdaniem jest dobre. Przeszkadza tylko ten metal.

Dlatego też tylko 6 punktów.

Opinia: Sten
17/08/2019



No i testnąłem sobie…

A chodzi o to, że nabyłem piwo z powodu opanowującego mnie sentymentalizmu. DAB DORTMUNDER EXPORT to piwo, które jednoznacznie kojarzy mi się z siecią sklepów PEWEX. Jak żadne inne, no może jeszcze nasz żywiecki KRAKUS równie mocno każe wspomnieć tan sklep.
To był top ekskluzywu peweksowego, bo cena każdego zdroworozsądkowego posiadacza kilku bonów dolarowych powalała. Mała puszka 0,35 DABa kosztowała 1/3 półlitrowej Żytniej! LOL
Tym niemniej ze dwa razy próbowałem tego bajecznego świata…
A teraz poniewiera się po półkach marketów kusząc, że jak kupię 3 to czwarte mogę wrzucić w koszyk za friko. Najtańszą flaszkę mogę nabyć za równowartość dopiero trzech litrów DABa. Toż kąpać się dziś w nim można! LOL LOL
No to nabyłem trzy puszki oraz wrzuciłem w koszyk i tę czwartą, za darmochę.

Oczywiście zapoznałem się przed testem z opinią naszych wytrawnych ekspertów, a teraz tylko dodam nowe lub zgoła inne odczucia.

Przede wszystkim piana. Po nalaniu w kufelek konkurencji piana powstała gęsta, wysoka, i co najdziwniejsze, trwała. Kombinowałem ze zdjęciami, robiłem pięć innych rzeczy czekając aż trochę opadnie by dolać z puszki resztę, a ta trwała piana trwała i trwała. W końcu niecierpliwie wypiłem kilka łyków i dopiero, po wytarciu wąsów, przelałem całość puszki do kufelka. Info dla prześmiewców - kufel ma pojemność 0,5 litra…

Druga rzecz - przyjemna, klasyczna goryczka. Właśnie taka, której bym po jasnym/pełnym piwie oczekiwał.

I trzecia rzecz - posmak wielkiego świata! Wciąż był dla mnie wyczuwalny, odwrotnie niż dla Stena posmak żelazisty, którego nie znalazłem.

Cóż, w sumie ten DAB to żaden cymes, ale solidne, klasyczne dla mnie jasne piwo to jak najbardziej.

Ponieważ sentymentalny jestem to ciut do zimnej oceny jeszcze dołożę i wychodzi mi 8 punktów, co jak dla koncerniaka stanowi chyba maxa! :-)

Opinia: góral bagienny
05/02/2022

1)
Dortmunder Actien-Brauerei AG, Steigerstr. 20, 44145 Dortmund.
encyklopedia/piwa/dab_dortmunder_export.txt · ostatnio zmienione: 2022/02/05 12:35 (edycja zewnętrzna)