Browar Krajan dla Dionizos Radom.
Skład: woda, słód, chmiel, karmel, cukier.
Zawartość alkoholu: 6%.
Barwa brunatna, pod światło rubinowe przebłyski. Piana beżowa, dość obfita, opada pomału, acz skutecznie. Najpierw do cienkiego kożuszka, by w połowie kufla przejść do pierścienia wokół ścianki, część osadza się na szkle. Nasycenie średnio mocne.
W zapachu pojawia się słód, słód palony i karmel. W smaku pierwsze, co rzuca się na podniebienie to wielce intensywna słodycz. Po chwili dochodzi nieco palonego słodu i nutki owocowe. Goryczka ledwie wyczuwalna, trzeba się jej wręcz doszukiwać. Piwo to przypomina mi w smaku nieco podróbki coca coli.
6 punktów.
Opinia: Sten
02/03/2012
Z kronikarskiego obowiązku odnotuję, że pojawiła się wersja półlitrowa testowanego piwa.
Niestety walory zapachowo smakowe bez zmian.
Opinia: Sten
02/08/2012
I ja właśnie mam tą półlitrową wersję, z tym że na etykiecie jest wyszczególniony słód jako jęczmienny.
Piwo jest klarowne. Kolor, nasycenie – jak powyżej ( w opinii Stena). Piana jasno beżowa; jej zachowanie – też jak wyżej.
Zapach: słodki zapach owoców, palonka słodowa, chmiel. Pierwszy łyk i od razu wszechogarniająca słodycz, następny –już czuję goryczkę. Kolejne: karmelowa słodycz z goryczkowym zakończeniem. Goryczka, jak na taki słodki początek, pozostaje w ustach przez jakiś czas. Czuć też delikatne rozgrzewanie przełyku i trzewi.
8 punktów daję.
Opinia: moondriver
20/05/2013
Kolejna nowa szata graficzna.
Kod kreskowy:
59027682645001).
Piwo ciemne.
Skład: woda, słody jęczmienne, karmel, chmiel, cukier.
Zawartość alkoholu: 6,0% obj. Warka do: 29.04.2020.
Barwa brunatna z rubinowymi przebłyskami.
Piana jasnobeżowa o grubych bąblach. Zniknęła w trakcie jej opisywania. Na szkle pozostawiła kilka malutkich plamek.
Nasycenie niewielkie. W połowie szklanki piwo się zupełnie odgazowało.
Zapach karmelowy z wyraźną palonką i ciemnym słodem. Wyczuwa się też odrobinę masełka.
Smak przesadnie słodki, zarówno od cukru, karmelu, jak i słodu. Trochę palonki i jakby zbożowej kawy. Niewielki kwasek i zupełny brak goryczki. Po złapaniu temperatury, daje o sobie znać alkohol. Beznadziejne i bez mała nijakie to piwo, nie piwo. Można je sobie spokojnie darować.
2 punkty.
Opinia: Sten
10/12/2019