Browar Czarnków.
Przezornie składu nie podano. Zwartość alkoholu: 5,5%, ekstraktu: 12,1%.
Szczerze powiem, że jaka nazwa taka i jakość. W moim przekonaniu najgorszy wyrób z Czarnkowa.
Piana początkowo gęsta, znika jednak, choć nie do końca. Ładnie osadza się na ściance kufla. To niewątpliwy plus. Wyraźnie wyczuwalny zapach słodu, w smaku także samo. Do tego dochodzi goryczka, przechodząca w kwasek. Piwko nieco mętnawe.
Wydaje mi się, że 7 punktów, to wszystko, co można dać.
Opinia: Sten
01/04/2010