Castle Brewery Van Honsebrouck, Belgia.
Skład: woda, słód pszeniczny, chmiel, cukier, naturalne soki (25%), aromat, witamina C.
Zawartość alkoholu: 2,8%.
Barwa wiśniowo rubinowa, delikatnie mętnawa. Piana blado różowa, cieniutka i nietrwała. Nasycenie zdecydowanie wysokie, nawet nieco za wysokie. Zapach malinowy, intensywny. Praktycznie owe maliny zabijają wszelkie inne aromaty.
W smaku również dominują intensywne malinki z całkiem sporym kwaskiem, olbrzymią dawką słodyczy i ponadprzeciętnym nasyceniem CO2, co powoduje, że piwo smakuje jak mocno nagazowany sok malinowy. Goryczki brak.
Jak na mój gust piwo dla fanów, bo mi nie podeszło, ba powiem, że z piwem to raczej niewiele ma wspólnego, jak mi się zdaje. Dobrze, że flaszka ćwierć litrowa, bo więcej wypić by się nie dało. Po wypiciu piwa na dnie pozostały jakieś brunatne farfocle.
5 punktów.
Opinia: Sten
05/01/2013