Browar na Jurze, Zawiercie.
Piwo pasteryzowane.
Skład: woda źródlana; słody: pilzneński, pszeniczny, Crystal Maple; płatki ryżowe; koncentrat jabłkowy; burak; rabarbar; kolendra; chmiele: Hallertauer, Amarillo; drożdże US-05; zakwaszone bakteriami fermentacji mlekowej Lactobacillus delbruecki.
Zawartość alkoholu: 4,0% obj.
Barwa różowo - czerwona, leciutko zamglona.
Piana bladoróżowa, obfita i gęsta. Opadła stosunkowo powolnie do cieniutkiej i trwałej kołderki. Obficie oblepiła szkło.
Nasycenie umiarkowanie średnie.
Zapach soku jabłkowego z rabarbarem. Buraki na dalszym planie. W tle odrobina kolendry.
Smak słodko - kwaśny, nawet nieco za słodki. Prym wiedzie jabłko i rabarbar. Zdaje się, że i nieco cytrusów się pojawia. Po chwili krótkotrwałe muśnięcie kefiru. Buraki dają o sobie znać dopiero po którymś tam łyku powodując w ustach nieco mdły posmaczek. Na podniebieniu utrzymuje się owocowy kwasek. Ciekawe doświadczenie to piwo, choć jak mi się zdaje furorę zrobiłoby w lecie, bo cudownie orzeźwia.
W moim subiektywnym odczuciu 8 punktów się należy.
Opinia: Sten
08/10/2016
Kod kreskowy: 59053310260241). Warka do: 04.05.2019.
Nieco zmieniony skład: woda źródlana; słody: pilzneński, pszeniczny, Caramel Pale; płatki ryżowe; koncentrat jabłkowy; burak; rabarbar; kolendra; chmiele: Lubelski, Amarillo; drożdże US-05; bakterie kwasu mlekowego Lactobacillus Delbruecki.
Alkohol bez zmian. Ekstraktu tym razem również nie podano.
Barwa ciemnego złota, mocno mętna z pływającymi farfoclami. Spory osad pozostał na dnie butelki.
Piana biała, średnia o średnich pęcherzykach. Opadła do pierścienia. Szkła prawie nie oblepiła.
Nasycenie średnie.
Zapach kwaskowy, jabłkowo - rabarbarowy z odrobiną gotowanego buraka. Tym razem kolendry brak.
Smak podobny do poprzedniego testu, choć wydaje się bardziej słodki i bardziej jogurtowy, a burak jakby jeszcze bardziej mdławy. Tym razem piwo orzeźwiające raczej nie jest.
Dam 6 punktów.
Opinia: Sten
30/03/2019