Uwarzono w Browarze Zarzecze przez Birbant S.C.
Piwo niefiltrowane, pasteryzowane.
Skład: woda; słody: wędzony, pilzneński; chmiel Chinook; dodatki: cukier, kardamon, kolendra, pieprz czarny; drożdże WLP 565.
Zawartość alkoholu: 5,5% obj., ekstraktu: 14° Blg, IBU-33.
Barwa złocista z lekka mętna.
Piana biała, średnia. Stosunkowo szybko zredukowała się do porwanej warstewki.
Nasycenie średnie.
Zapach intensywnie wędzony, faktycznie kojarzący się z kiełbasą. Do tego nieco ziółek oraz subtelna nutka słodowa.
W smaku również sporo wędzonki, lekki owocowy kwasek, wyraźny słód i niczego sobie dawka pieprzu, który pojawia się w chwilę po przełknięciu, choć kubki smakowe również drażni. Kolendry jak na lekarstwo, szczęśliwie kardamonu nie odnotowałem. Goryczka umiarkowana, bardziej ziołowa, niż chmielowa. Ciekawe piwo. Polecam miłośnikom piwnych wędzonek.
Subiektywne 8 punktów.
Opinia: Sten
09/11/2015