Uwarzone przez Birbant S.C. wraz z AleBrowar w Browarze Zarzecze.
Ultra Belgian IPA. Piwo pasteryzowane, niefiltrowane.
Skład: woda; słody: Pale Ale, monachijski, malanoidowy, pszeniczny, karmelowy; chmiele: Mosaic, Palisade, Simcoe, Amarillo, Chinook, Columbus; drożdże WLP 545.
Zawartość alkoholu: 8,5%, ekstraktu: 19,1°, IBU - 200.
Barwa miedziana, mętna.
Piana ciemnokremowa, obfita i bardzo gęsta. Opadła do kożuszka zwieńczonego grzybkiem. Ażurowo oblepiła szkło.
Nasycenie umiarkowanie średnie.
Zapach cytrusowo - żywiczny z wyczuwalnymi ziółkami i alkoholem. Da się też wyniuchać odrobinę słodu.
Smak winny ze sporą dawką alkoholu, który choć intensywny, nawet nieźle współgra z tym stylem, jak mi się zdaje. Nieśmiało przebijają się ziółka i trochę owoców. Goryczka średnia, choć przyjemna w odbiorze, ale deklarowanych 200 IBU mieć nie może, ba, powiedziałbym wręcz, e jak ma 60 w porywach do 70, to wszystko. Nie mniej jednak wypiłem ze smakiem, choć pewnie nie powtórzę. Tak na dobrą sprawę owe piwo kojarzy mis się bardziej z Barley Wine.
Jednak w moim subiektywnym odczuciu na 8 punktów zasłużyło.
Opinia: Sten
24/07/2015