Uwarzono w Browarze Zarzecze przez Birbant S.C.
Piwo niefiltrowane,
pasteryzowane. „W 10 hops użyliśmy dziesięciu odmian amerykańskiego chmielu dodając go w równych proporcjach przy każdym z siedmiu etapów chmielenia. Uzyskaliśmy wysoce pijalne i bardzo aromatyczne piwo.”
Skład: woda; słód Pale Ale; chmiele: Amarillo, Simcoe, Mosaic, Citra, Equonix, Cascade, Chinnok, Centannial, Zeus, Sarachi Ace; drożdże US-05.
Zawartość alkoholu: 5,7% obj., ekstraktu: 13,1°Blg, IBU-30.
Barwa starego złota, mętnawa.
Piana jasnokremowa, średnio - obfita i w miarę gęsta. Opadła do minimalnego grzybka. Na szkle zaznaczyła każdy wypity łyk.
Nasycenie ciut większe niż średnie.
Zapach jak na tą ilość chmielu mało intensywny. Jest trochę żywicy, są i cytrusy, do tego nutka trawiasta i odrobina słodu.
Smak w zasadzie słodowy z lekkim pieczywem. Dopiero po chwili daje o sobie znać chmiel, choć w ilości znacznie mniejszej, niż mógłbym się spodziewać. Goryczka średnia, przełamana kwaskiem. Czuje się cytrusy i zdecydowanie mniej nut sosnowo - żywicznych. Na podniebieniu pozostaje grejpfrutowy kwasek. Piwo w sumie ciekawe, choć spodziewałem się bardziej ekstremalnych doznań.
7 punktów.
Opinia: Sten
18/06/2015
Z kronikarskiego obowiązku.
Delikatnie zmieniona szata graficzna.
Warka do: 19.03.2019.
Skład i parametry bez zmian, podobnie, jak i doznania.
Ocenę podtrzymuję.
Opinia: Sten
02/08/2018