Piwo kooperacyjne - Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy i Browar Bednary.
Foreign Extra Stout. Piwo pasteryzowane, niefiltrowane.
Skład: woda, słody: Pale Ale, monachijski, pszeniczny, karmelowy, barwiący, jęczmień palony; chmiele: Challenger, Fuggles; drożdże Safale S-04.
Zawartość alkoholu: 6,5% obj., ekstraktu: 16,5°.
Barwa czarna.
Piana beżowa, bardzo obfita, gęsta i zbita. W miarę trwała. Do końca utrzymał się cienki kożuszek. Przyzwoicie oblepiła szkło.
Nasycenie średnie.
Zapach kawowy z wyczuwaną palonką, odrobiną czekolady mlecznej i wanilii.
Smak na początku winny z subtelnym kwaskiem. Przechodzi w dość sporą dawkę kawy przeplecionej karmelem i wanilią. Do tego nieco palonki. Goryczka moim zdaniem odrobinę za niska i zmieszana winnym kwaskiem. Niczego sobie ten stout, choć szału nie ma.
Nie mniej jednak słabe 8 punktów się należy.
Opinia: Sten
14/03/2015
Piana 2-centymetrowa powstała. Średnio zbita w kolorze beżowym. Szybko się zredukowała do cienkiej kołderki. Później z lekka się porwała. Znaczy łyki na szkle.
Zapach: palonka, owoce i chmiel. Następnie wyraźny słód; później owoce – winogrono ze śliwką węgierką. Dopiero po tym przyjemnym aromacie, uaktywniają się nutki alkoholu. Dodam, że niezbyt przyjemne: takie z lekka wódczane…
Smak: nooo… Wysokiej noty to to piwko raczej ode mnie nie otrzyma… Alkohol zbyt mocno wyczuwalny. Niestety zabija wszystko to, co w tym Stoucie jest… A jak na razie nie wiem co jest… Może palonka…? Może karmelowe nuty?
To jest ciemne „piwsko” z mocno wyczuwalnym alkoholem, śladową palonką i kiepską goryczką… (No ale co do goryczki, to ja się nie powinnam w tym przypadku „czepiać”).
Posmaczek chleba słabiutki i przyznam, że nieco dziwny.
W Dzień Słońca piję piwo o nie słonecznej barwie, nie słonecznym aromacie (bez mango, bez brzoskwini, bez gruszki … ). Mało w nim słońca …
Ten Stoucik to jest na 6,5 punktu.
Są lepsze.
Opinia: moondriver
03/05/2015