Amber - Grand Imperial Porter

Browar Amber

Na kontretykiecie: Piwo czarne typu porter o bogatym smaku i aromacie. Idealny do najlepszych deserów. Zwłaszcza do gorzkiej czekolady.

Skład: słody jasne i ciemne, chmiel aromatyczny i goryczkowy, woda, ekstrakt 18,1% wag. alkohol 8% obj.

Na etykiecie: Warzony z najlepszych słodów ciemnych i starannie dobranych odmian chmielu. Grand Imperial jest naszą interpretacją stylu porter. Gorzko - słodkie nuty z posmakiem kawy i czekolady gwarantują wyjątkowe doznania.

W zasadzie trudno tu coś od siebie dodać, bo wszystko już zostało napisane powyżej. Jak dla mnie rewelka.

Śmiało mogę 10 dać.

Opinia: Sten
25/04/2009




Na samym froncie etykiety napisano: „Esencja smaku czarnego piwa”. No to już temu nie byłem w stanie się oprzeć. Nałóg wziął górę nad rozsądkiem i kupiłem.

Pojemność butelki standardowe 500 ml. Deklarowana zawartość alkoholu 8% (18,1 % wag.).

Producent - Browar Amber, Bielkówko.

Zacytuję najpierw co producent umieścił na etykiecie i kontretykiecie a następnie podam moje wrażenia konsumpcyjne.

Etykieta (oprócz już wymienionych informacji) ma też napis:

„Warzony z najlepszych słodów ciemnych i starannie dobranych odmian chmielu Grand Imperial jest naszą interpretacją stylu porter. Gorzko-słodkie nuty z posmakiem kawy i czekolady gwarantują wyjątkowe doznania. Roman Kotlewski - piwowar” No cóż… Piwo jest mocne, to fakt. Jest smaczne (jeśli ktoś tak jak ja lubi ten typ piw) ale nie jest to smak rewelacyjny, wyjątkowy, odkrywczy. Ot porter na dobrym, światowym poziomie. Wspomniane przez producenta gorzko-słodkie nuty rzeczywiście wyraźnie się wyczuwa, ale nie są to niestety nuty kawy i czekolady - no chyba, że autor miał na myśli kawę zbożową i ową gorzką czekoladę sprzed stanu wojennego z palonego zboża i wyrobu czekoladopodobnego… Jest to jak najbardziej smaczne piwo ale po prostu wyraźnie czuje się posmak palonego zboża a nie owych szlachetnych wzorców wymienionych w opisie.

Kontretykieta zawiera treści następujące:

„Grand Imperial Porter Beer. Piwo czarne typu porter o bogatym smaku i aromacie. Idealny do najlepszych deserów, zwłaszcza do gorzkiej czekolady. Pasteryzowane. Skład: słody jęczmienne jasne i ciemne, chmiel aromatyczny i goryczkowy, woda. Ekstrakt 18,1% wag., alk. 8% obj.”

Z tych właściwości nie sprawdziłem połączenia z deserem z gorzkiej czekolady. Jeśli chodzi o zawartość alkoholu to na pewno ma. Po nalaniu tworzy gęstą, dość trwałą i sztywną pianę, z której łatwo zrobić ślicznego „grzybka”.

W sumie polecam smakoszom piw ciężkich a porterów w szczególności. Tania ale nie marna alternatywa dla porterów zachodnich (drogich a wcale nie lepszych).

W mojej subiektywnej ocenie 8,5 punktu. Odbieram te 1,5 za te bajki o kawie i czekoladzie…

Opinia: Piotrek
15/12/2009



Piwo klarowne. Barwa prawie czarna; podobna do kawy.

Pod światło przebijają akcenty ciemno wiśniowe.

Piana dość obfita, drobna, beżowa. Niezbyt trwała. Opada do nikłej warstewki, następnie obwódki; pozostają też jej bogate i trwałe ślady na ściankach kufla.

Nasycenie średnie do dużego.

Zapach ciemnego i palonego słodu oraz karmelu.

W smaku czuć ciemny i palony słód, do tego lekki kwasek i nawet mocną goryczkę. Z nutami kawy i czekolady może się to nawet skojarzyć. Alkohol praktycznie niewyczuwalny.
Generalnie piwo dobre, porządnie uwarzone i skomponowane. Jako, że to nie jest mój typ piwa to ocena jest trudna.

Niech będzie te Piotrkowe 8,5 punktu.

Opinia: j24
01/05/2013



Dziś „wpadła” mi w ręce butelka już opisywanego piwa. Piwo pozostało bez zmian natomiast sama butelka przeszła „face lifting”. :-)

Stała się smuklejsza a na szyjce pojawiły się wypukłe napisy w dwóch językach głoszące:

„BROWAR AMBER SPECJALNOŚĆ REGIONU” oraz

„AMBER BEER REGIONAL SPECIALITY”

Są też dwie, również odlane ze szkła, „pieczęcie” okrągłe a na nich w centrum korona a w otoku napis:

„NATURALNIE Z POMORZA” i „NATURALLY FROM POMERANIA”

Opinia: Piotrek
10/12/2013














Zmiana szaty graficznej. Etykieta i kontra w oszczędnej, czarno-białej kompozycji.

Pozostałe cechy bez zmian. Nadal na tym samym ponadprzeciętnym poziomie.

Opinia: Piotrek
09/08/2017



























































Cóż dodać … potęga ciemnej strony Mocy… Piwo mi bardzo smakujące. Jednak jak dla mnie Portera Bałtyckiego nie przebija.. Zdjęli trochę mocy i alkoholu jest 7,8%

Pozostałe elementy bez zmian.

Moje 9 punktów.

Opinia: filipesku
01/11/2018



Przywrócili moc alkoholu z Piotra opisu, do 8%.

Tym razem jakoś tak…. mniej zachwyciło.

8 punktów.

Opinia: filipesku
21/04/2020



Test w 484 dniu po terminie ważności (30.08.2019).

Od razu powiem, że piwo nadal jest bardzo dobre, subiektywnie oceniam je nawet jako lepsze od pitego „na surowo” czyli bez leżakowania. Dodam, że zawartość alkoholu uwidoczniona na etykiecie nieco inna od dotychczas testowanych bo 7,8% obj. Ekstrakt bez zmian - 18,1% wag.

Z różnic organoleptycznych:
- barwa czarna, kompletnie nieprzejrzysta, nawet moja masakrycznie jaskrawa ledowa latareczka była poprzez piwo zupełnie niewidoczna (no może na menisku jaki utworzyło piwo na ściance lekka poświata się pojawiła - ale tego pewien nie jestem);
- piana ciemnobeżowa, drobnopęcherzykowa zredukowała się szybko do zera nie pozostawiając po sobie i na szkle żadnych śladów;
- nasycenie znikome, niemal niewyczuwalne.

Wrażenia pozostałe - piwo gęste, w smaku bardziej wytrawne, goryczka bardzo zbliżona do goryczki czarnej czekolady.
W zapachu pojawiły się jakieś nutki czegoś - powiedzmy otwarcie - obcego i niezbyt przyjemnego. Nie mam pojęcia z czym to porównać. Ale tego aromaciku jest niewiele i trzeba się dłuuuugo „wwąchiwać” aby go w ogóle wychwycić.
Alkohol niewyczuwalny choć oceniając na podstawie reakcji mego błędnika postawił bym na wartość bliską 10%.

Generalnie pyszne piwo, którego „plusy dodatnie” niwelują wszelkie (śladowe) mankamenty. Dziś bez wahania dam…

10 punktów.

Opinia: Piotrek
26/12/2020

encyklopedia/piwa/amber_grand_imperial_porter.txt · ostatnio zmienione: 2020/12/26 18:51 (edycja zewnętrzna)