Mini Browar Zadyma, Szaflary.
Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże. (czemuś zabrakło informacji o słodzie pszenicznym )
Zawartość alkoholu: 4,5 - 5,0%.
Niepasteryzowane piwo z Podhala.
Barwa pomarańczowa, mocno mętna.
Piana biała, obfita i gęsta. Opada nad wyraz szybko. W połowie szklanki pozostała po niej cieniutka opaska.
Nasycenie spore.
Zapach raczej nie pszeniczny. Pojawiają się drożdże i słód oraz nieco nutek kwiatowych.
Smak taki nijaki. Niby jest odrobina bananów i cytrusów z dość sporą dawką kwasku, goździk też się nad wyraz nieśmiało przebija. Goryczki praktycznie nie ma. Piwo bardziej owocowe, niż pszeniczne. Wypić się i owszem da, ale jedna flaszka w zupełności wystarczy. Pewnie nie wrócę doń.
5 punktów.
Opinia: Sten
30/06/2013
Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane.
Skład: woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, chmiel, drożdże (tym razem nie zapomniano o pszenicy).
Zawartość alkoholu tym razem uśredniono: 4,7%, zapodano również ekstrakt: 11,8%.
Barwa złocisto - pomarańczowa, mętna. Widoczne pływające kłaczki, a na dnie flaszki pozostał spory osad.
Piana biała, dość obfita i w miarę gęsta. Zdecydowanie nietrwała. Po kilku łykach pozostała cienka opaska. Symbolicznie nad wyraz oblepiła szkło.
Nasycenie średnie (aż się zdziwiłem - zważywszy na inne piwa z tego źródła).
Zapach drożdżowy z nutką kwiatową i odrobiną chyba goździków, choć do końca nie jestem przekonany. W tle trochę jakby chemii.
Smak kwaskowy, kojarzący się z nie do końca dojrzałymi, lekko fermentującymi jabłkami, a co za tym idzie również ze sporą dawką drożdży. Słód bardziej jęczmienny z wyczuwalnym pieczywem. Goryczka wręcz symboliczna i krótkotrwała. Klasycznych pszenicznych posmaczków niestety nie doszukałem się.
Piwo jakby zgoła odmienne od poprzednio testowanego, niemniej jednak ocena pozostaje bez zmian: 5 punktów.
Opinia: Sten
10/01/2015