Uwarzone przez Browar Waszczukowe w Browarze Rzemieślniczym Jan Olbracht, Piotrków Trybunalski.
Piwo słodowe, pasteryzowane, niefiltrowane.
Skład: woda; słody: jęczmienny, żytni, owsiany; chmiele: Marynka, Sybilla; cukier kandyzowany biały; jagody jałowca; ziele krwawnika; drożdże Fermentum Mobile 53 Kveik.
Zawartość alkoholu: 6,6% obj., ekstraktu: 16,5% wag.
Barwa bursztynowo - miedziana, zamglona.
Piana ciemnokremowa, średnia i w miarę gęsta, ale krótkotrwała. Opadła szybko do cieniutkiego kożuszka. Szkło oblepiła wręcz symbolicznie, pozostawiając na nim kilka pojedynczych kropek.
Nasycenie umiarkowanie średnie.
Zapach jałowca i z lekka sfermentowanych owoców. Wyczuwa się też ziółka. Po chwili pojawia się aromat słodowy.
Smak na początku słodki, owocowy, jakby gruszkowy. Wyraźny słód i lekko, acz nawet przyjemnie, gryzący w przełyku alkohol, jak mi się zdaje łagodzony żytem. Bogactwo ziółek oraz wyrazisty jałowiec i sosnowe igliwie. Goryczki praktycznie się nie wyczuwa. Na finiszu daje o sobie znać kwasek. Ciekawe bardzo piwo, odmienne od tych codziennych kraftów.
8 punktów się należy.
Opinia: Sten
12/11/2016