Br. St. Bernard N.V., Watou, Belgia.
Skład: woda, słód jęczmienny, cukier, chmiel, drożdże; alk. 10% obj.; nasycenie dość wysokie.
Piwo mętne, barwy brązowej, delikatnie „przyrubinione” z obfitą i trwałą pianą. Zapach karmelowo-owocowo-alkoholowy. W smaku potężna owocowość i słodycz przechodzą w ciemniejsze akcenty oraz subtelne nuty żywiczno-alkoholowe. Wreszcie pojawiła się goryczka.
Wg mnie świetne piwo, najlepsze z dotychczasowych Bernardusów.
Punktów 10.
Opinia: Wojciechus
28/12/2011
Wszelkie parametry bez zmian.
Barwa brunatna, mętna.
Piana jasnobeżowa, bardzo obfita i stosunkowo gęsta. Opadła powolnie do kilkumilimetrowej, trwałej kołderki. Obficie oblepiła szkło.
Nasycenie wysokie wielce. Bąbelki mocno szczypią w język.
Zapach owocowy z odrobiną drożdży i alkoholu.
Smak również owocowy przechodzi w przyjemną wielce nutką koniakowa z alkoholem przyjemnie wielce rozgrzewającym przy okazji. Do tego sporo słodyczy. Goryczka pojawia się po chwili, ale długo pieści podniebienie wraz z ziołowym posmaczkiem. Parę minut po spożyciu alkohol chwilowo wprowadza w stan lekkiego upojenia. Mimo, że generalnie nie przepadam za piwami z Belgii, tak to uważam za rewelacyjne wielce. Warte polecenia i spróbowania.
Oczywiście 10 punktów.
Opinia: Sten
26/03/2015