Browar Solipiwko.
Fristajlowa APA na nowozelandzkich chmielach: solidna podbudowa słodowa nie wystarczy, kiedy chmiel zawodzi. Ucieszyłem się, że użyli m.in. gatunku Waimea, który teoretycznie powinien zapodawać kiwi, mango i limonką. Cytrusy oczywiście były obecne. Delikatnie zaakcentowane. Natomiast gdzie to kiwi i mango??? Śmiałem się z Kopyra jak sobie nos łamał nad Brewdogiem chmielonym Waimea, ale faktycznie chłop mógł mieć nielichy problem. Potwierdzam. Jakiś owoc tam był, ale niezidentyfikowany. Poza tym piwko nawet smaczne.
Z dobroci serca 7 pkt.
Opinia: Wojciechus
29/06/2015