Uwarzone w PPHU Jarmard, Kłodawa (Browar Zodiak) dla Raduga i Waszczukowe (ot taka wspólna inicjatywa).
Wit IPA.
Skład: słody: pilzneński, pszeniczny, żytni; chmiele: Zeus, Magnum, Cascade, Citra; drożdże: White Labs, WLP 400, Belgian Wit Ale.
Zawartość alkoholu: 6,5% obj., IBU-70.
Barwa złocisto - pomarańczowa, mętna.
Piana biała, z lekka przybrudzona, średnia. Zredukowała się dość szybko do cienkiej, nierównej warstewki. Śladowo oblepiła szkło.
Nasycenie umiarkowanie średnie.
Zapach to uderzenie Ameryki. Żywica, iglaki i nieco cytrusów. W tle drożdże.
W smaku również prym wiedzie amerykański chmiel z wyraźną żywicą i cytrusami. Pojawia się też odrobina drożdży. Nieśmiało przebija się też żyto. Pod koniec dają o sobie znać owoce w nieco belgijskim stylu z minimalnymi tropikami i ciekawym w odbiorze kwiatowym posmaczkiem. Na finiszu oczywiście powrót sporej dawki żywicy. Dziwne, że nie wyłapałem zupełnie pszenicy w tym piwie. Nie mniej jednak wypić można, choć z nóg nie powala. Zwyczajnie dobre w dolnych granicach owej dobroci piwo.
Słabe 7 punktów.
Opinia: Sten
14/06/2015