Mini Browar Pivovaria, Radom.
Niepasteryzowane, niefiltrowane.
Skład: słód jęczmienny, chmiel, drożdże, woda.
Zawartość alkoholu: 5,7%, ekstraktu: 13%.
Barwa herbaciana, no w zasadzie bursztynowa, klarowne, co nieco dziwi przy piwie niefiltrowanym.
Piana kremowa, średnia, opada do cienkiej warstwy, część zostaje na szkle.
Nasycenie mocnawe.
Zapach intensywnie słodowy, dodatkowo nieco paloności i drożdży.
Smak półwytrawny. Na początku małe co nieco palonego słodu i lekkie nutki owocowe. Zakończenie goryczkowe zmieszane z subtelnym i nie przeszkadzającym kwaskiem.
9 punktów się należy.
Opinia: Sten
30/05/2012
Wersja litrowa zamykana na krachlę.
Opinia: Sten
22/11/2012
Skład nieco wzbogacony; reszta bez zmian.
Skład: słód jęczmienny, ciemne słody karmelowe, chmiel, drożdże, woda.
Piana: kolor kremowy. Tworzy się bardzo mało i szybko zanika; zostaje mizerna opaska wokół kufla i odrobina w centrum. O dziwo małe co nieco pozostało na ściankach kufla.
Nasycenie sporawe.
Kolor herbaciano-bursztynowy. Można by rzec, że jest nieco mętnawe, jednak osadu czy drobinek z drożdży brak.
Zapach bardzo przyjemny. W butelce: kwiaty, owoce, nieco słodu i chmielu i karmelowe nuty. Po przelaniu do kufla: na początku karmel, następnie ziołowy aromacik, słód i na powrót karmel. Dosyć wąchania…
W smaku. Karmel i goryczka chmielowa. Zakończenie goryczkowe, dosyć wyraziste. Piwo nie jest słodkie. Coś na kształt słodyczy wyczuwalne jest jedynie zaraz po nabraniu łyka.
Karmel przechodzący w goryczkę. Delikatnie, a raczej subtelnie kwaskowe. W miarę upływu czasu, karmel ustępuje miejsca goryczce, stanowiąc dlań jedynie tło.
Piwo bardzo poprawne. Nie jest może „typowym karmelkiem”, czyli słodkie (bo i nazwa na to nie wskazuje) i 'doczepić' można się jedynie do znikomej ilości piany.
Po degustacji pojawia się delikatny posmaczek chlebowy.
8,5 punktu.
Opinia: moondriver
05/06/2014