Piwo warzone i rozlewane przez Pintę w Browarze „Na Jurze” w Zawierciu.
Black Rye IPA 14°. Piwo żytnie na nowe czasy.
Skład: słody: Weyermann pale ale, żytni monachijski typ II, słód palony Carafa Specjal typ II; chmiel Amarillo (USA); drożdże fermentis S-04.
Zawartość alkoholu: 5,3%, ekstraktu: 14%, IBU 68.
Barwa idealnie czarna.
Piana beżowa, bardzo obfita i równie gęsta o konsystencji dobrze ubitej śmietany. Opadła do trwałej, centymetrowej warstwy zwieńczonej małym grzybkiem. Częściowo oblepiła szkło.
Nasycenie z tych słabszych.
Zapach cytrusowy ze sporą dawką żywicy. W tle palony słód i nieco karmelu.
Smak na początku kwaskowy, bardzo szybko przechodzi w nad wyraz intensywną goryczkę. Daje się wyczuć nieco cytrusów i palonego słodu oraz odrobinę chleba. Finisz owocowo - goryczkowy bardzo intensywny i długotrwały. Bardzo fajne piwo, o przecudnym smaku i wielce sycące i pozostawiające super doznania na podniebieniu. Byłby maks, ale czemuś nut żytnich nie wyłapałem.
Mocne 9 punktów.
Opinia: Sten
22/12/2013
Składniki: słody jęczmienne pale ale, monachijski ciemny, Carafa typ II, słód żytni, chmiel Amarillo, drożdże SafAle S-04.
Zawartość alkoholu 5,2%, reszta bez zmian. Warka do 08.10.2019r.
Piana bardzo gęsta, ale kolor znacznie ciemniejszy we wspomnianym przez Stena beżu jest wiele pigmentu kakaowego. Sporymi plackami ozdobiła szkło.
Barwa niemal czarna, z brunatnymi przebłyskami na załamaniach. Mętna - na dnie butelko zebrało się całkiem sporo osadu.
Zapach słodkich cytrusów i palonego słodu. Gdzieś w tle mikry kwasek. Nut żywicznych czemuś nie stwierdziłem.
Nasycenie średnie niższe.
W smaku piwo wytrawne. Nieco cytrusów, pyszna i bardzo trwała palonkowa goryczka. Całość zwieńcza niewielki kwasek, kawa i nutki gorzkiej czekolady. Usta i podniebienie niemalże oklejone są smakiem i zapachem, który wyczuwa się długo po spożyciu.
Dla mnie niebo w gębie to mało powiedziane.
W pełni zasłużone 10 punktów.
Opinia: Capricorn
31/03/2019