Wyprodukowano w: Browar na Jurze, Zawiercie dla Browar Pinta.

Russian Imperial Stout. Piwo pasteryzowane, niefiltrowane.

Skład: Woda; słody jęczmienne: Pale Ale, monachijski typ II; jęczmień palony; słody jęczmienne Thomas Fawcett: Chocolate, Pale Chocolate. Black, Crystal, Dark Crystal; chmiele: Columbus, Fuggles; drożdże Fermentis Safale US-05.

Zawartość alkoholu: 11,5% obj., ekstraktu: 30% wag. Warka do: 14.02.2020.

Barwa czarna, nieprzejrzysta.

Piana brązowa, dość obfita i bardzo gęsta o drobnych pęcherzykach. Opadła do cieniutkiego kożuszka. Obfitą koronką osiadła na ściance szklanki.

Nasycenie średnie.

Zapach czekolady wymieszanej z kawą. Lekka palonka i taki też karmel. W tle likierowy alkohol i nutka owocowa.

smak na początku słodki, likierowy. Przechodzi w sporą dawkę kawy i czekolady. Kandyzowane owoce w alkoholu, nieco palonki i karmelu. Goryczka na średnim poziomie z kawowym posmaczkiem. Piwo mocno oleiste, wręcz klejące się do języka i zarazem wspaniale rozgrzewające. Jak dla mnie niebo w gębie. Jestem pod wielkim wrażeniem.

W pełni zasłużone 10 punktów.

Opinia: Sten
10/03/2018