Uwarzono i rozlano w Browar Zarzecze. Dystrybutor Browar Pinta.
West Coast Double IPA. Piwo pasteryzowane, filtrowane.
Skład: woda; słody jęczmienne Weyermann: Pale Ale, pilznenski; cukier; chmiele (USA): Simcoe, Citra, Columbus, Falconers Flight; drożdże Fermentis Safale US-05.
Zawartość alkoholu: 8,1% obj., ekstraktu: 18,0% wag. Warka do: 29.08.2018.
Barwa ciemnego złota, klarowna.
Piana jasnokremowa, średnia o drobnych pęcherzykach. Opadła do cienkiej kołderki. Obfitą koronką osiadła na ściance szklanki.
Nasycenie średnie.
Zapach owoców tropikalnych, przełamany żywicą. Pojawia się też małe co nieco cytrusów.
W smaku na początku lekko słodkawe z owocami tropikalnymi. Następnie delikatny cytrusowy kwasek i subtelna baza słodowa. Alkohol świetnie ukryty. Goryczka spora, acz nie przesadnie i na mój gust mogłaby być bardziej intensywna. Piwo dobre i ciekawe, choć w sumie na kolana nie powala.
7,5 punktu.
Opinia: Sten
31/12/2017
Wyprodukowano w Browar Pinta, Wieprz. Kod kreskowy: 59047304387661).
Kilka zmian w opisie na kontrze. Przede wszystkim piwo. które piję nie było filtrowane. To widać po niewielkim zmętnieniu, które jednak nie zmienia zasadniczo podanej przez Stena barwy.
W składzie zmiana w opisie użytego słodu. Teraz jest to tylko słód jęczmienny pilzneński.
Parametry takie jak wyżej, warka do 04-10-2021.
Piana dość obfita, drobnopęcherzykowa, rzeczywiście opada do kołderki pozostającej do końca na powierzchni piwa. Ścianki oblepiła obficie.
W mojej ocenie nasycenie raczej niskie niż średnie.
Z zapachem miałem problem, przez moją przypadłość z węchem. Jedyne co wyczułem to delikatna nutka cytryny.
Smak bardzo przypadł mi do gustu, głównie przez goryczkę, która długo pozostaje w ustach ale nie jest nachalna tylko taka… w sam raz. Czuć też lekkie muśnięcie kwasku i trochę słodu. Jak dla mnie smak skomponowany bardzo dobrze.
Bardzo dobre piwo, godne polecenia.
Podnoszę ocenę do 8 punktów.
Opinia: Piotrek
04/03/2021