Uwarzone kontraktowo przez Pintę w Browarze Zarzecze.
Piwo pasteryzowane, klarowane.
skład: woda, słód pszeniczny Weyermann „Grodziski” wędzony dymem z dębu, chmiel Lubelski, drożdże Fermentis Safbrew S-33.
Zawartość alkoholu: 2,5% obj., ekstraktu: 7,8% wag., IBU-21. Warka do: 24.02.2018.
Barwa słomkowa, zamglona.
Piana biała, średnia z przewagą średnich pęcherzyków. Opadła do nierównej, cienkiej warstewki. Spływającą firanką oblepiła ściankę szklanki.
Nasycenie umiarkowanie średnie.
Zapach lekko wędzony, kojarzący się bardziej z mięsem, niż z serem. Do tego niewiele słodu.
W smaku trochę kwasku, nutka słodowa i śladowa wędzonka, której wręcz trzeba się doszukiwać. Pod koniec pojawia się średnia goryczka z pestkowym posmaczkiem. Piwo wodniste i tak też się je pije. Poprzednie wersje były zdecydowanie lepsze.
Nie więcej jak 5 punktów.
Opinia: Sten
10/07/2017