Perła - Koźlak Cztery Słody

Perła Browary Lubelskie.

Premium bockbier, piwo ciemne, mocne.

Zawiera słód jęczmienny: pilzneński, monachijski, karmelowy, barwiący.

Zawartość alkoholu: 7,0%, ekstraktu: 16%.

Barwa ciemno-rubinowa.

Piana jasno-beżowa, obfita, gęsta i zbita. Opada stosunkowo wolno tworząc ładny grzybek, który utrzymał się do końca. Każdy wypity łyk ładnie zaznacza się na szkle.

Nasycenie umiarkowanie średnie.

Zapach lekko słodowy z wyraźną palonką i suszoną śliwką.

W smaku subtelnie słodkawe na początku i z wyraźnym karmelem. Następnie delikatna suszona śliwka z odrobiną kwasku. Wreszcie pojawia się palony słód dający nawet przyjemną goryczkę, choć nie nazbyt intensywną, ale długotrwałą. W dalekim tle nuty kawowe. Moim zdaniem bardzo fajny koźlaczek, wart spróbowania.

Mocne 8 punktów.

Opinia: Sten
18/11/2013



Kod kreskowy: 59059270514231).

Dane techniczne, czyli kącik dla dociekliwych. Szybki rzut oka na etykietę i spokojnie możemy przejść do kontry, gdyż tutaj znajdziemy wszystko co jest zarówno na etykiecie jak i na krawatce. A napisane jest tak: „Perła Koźlak. Premium Bockbier. Perła Koźlak to piwo ciemne mocne, warzone metodą dolnej fermentacji o charakterystycznej mahoniowej barwie i delikatnym aromacie toffi. Dzięki użyciu czterech rodzajów słodów, lubelski Koźlak zadziwia złożonym, zbalansowanym smakiem, łączącym wykwitną słodycz z chmielową goryczką.” Miejmy nadzieje, że w tym opisie jest więcej prawdy aniżeli piwnej ściemy. Dalej czytamy: „Piwo ciemne mocne. Alk. 7,0%. 16% E.W. Pasteryzowane. Zawiera słód jęczmienny. [pilzeński, monachijski, karmelowy, barwiący – autor]

Szybciutki niedzielny test. Szybciutki nie dlatego, że w zamierzeniu ma być zrobiony szybko po łebkach. Szybki, bo stoi przede mną zgrabna buteleczka o pojemności 330ml. Inna rzecz, że Koźlaków nie pija się na wyścigi. Co do samego meritum, nie wiem jakiego piwa się spodziewać z uwagi na fakt, że ostatnimi czasy Perła z browaru regionalnego kroczy w stronę browaru koncernowego. Już sama myśl 'koncern' obniża ocenę. Mam nadzieje, że w tym konkretnym piwie pozostał jeszcze duch dawnej Perły.

Zapach. Mamy tutaj całą feerię zapachów. Dominującym aromatem jest słód monachijski i nieco mniej intensywny karmelowy, dwa pozostałe (choć powinienem w zasadzie napisać tylko o pilzeńskim) są dość odległe. Dzięki nim Koźlak od Perły pachnie na przemian kawą, toffie oraz gryczanym miodem, a także karmelem. Przyjemny aromat.

Piana. Nie jest bardzo gęsta, ale jest na pewno wytrzymała. Po dobrych minutach od nalania do szklanki nadal utrzymuje się dość grubą kołderką na powierzchni. Ma beżowy kolor. Piwo zdradza dość wysokie nasycenie.

Kolor. Na pierwszy rzut oka jest niemal nieprzeźroczyste. Jak się okazuje po badaniu pod światło, jest koloru bardzo ciemnego brązu.

Smak. Nie takiego koźlaka się spodziewałem. Spodziewałem się bardziej zdecydowanego smaku. Bliżej mu do Karmi w wersji 'strong' aniżeli do koźlaka. Początkowa goryczka jest nawet fajna, ale po chwili jest dosłownie resetowana przez posmak alkoholu, by przejść w aromaty karmelowe. Wraz z karmelem pojawia się chwilowa słodycz, która nasuwa wcześniej wspomniane skojarzenia z Karmi. Eksperyment wykonany, niestety nieudany. Powiem tak, wypić można, ale nie ma się czym zachwycać.

Jak dla mnie jest to piwo jedynie na 6.

Opinia: Śmietan
09/03/2014

1)
PERŁA-BROWARY LUBELSKIE S.A., ul. Bernardyńska 15, 20-950 Lublin, Polska
encyklopedia/piwa/perla_kozlak_cztery_slody.txt · ostatnio zmienione: 2019/11/14 12:59 (edycja zewnętrzna)