Jan Olbracht - Śmietanka

Browar Staromiejski Jan Olbracht, Toruń.

Piwo pszeniczne.

Pasteryzowane, niefiltrowane.

„Jasne piwo pszeniczne o charakterystycznym aromacie bananów i goździków. Naturalnie mętne, mocno wysycone dwutlenkiem węgla. Piwo wyprodukowane wg receptury piwowarów domowych.” Tak zachwala produkt producent.

Skład: woda, słód pilzneński, słód pszeniczny, słód karmelowy jasny, chmiel Spalt, drożdże WB-06

Zawartość alkoholu: 5,6%, ekstrakt 12,5%

Barwa: ciemno słomkowa, mętna

Piana początkowo wysoka, o grubych pęcherzykach, błyskawicznie zredukowała się do zera nie pozostawiając nawet śladu.

Nasycenie średnie. Po dłuższej chwili co prawda da się wyczuć gaz w smaku, ale bardzo szybko zanika.

Zapach: Najpierw typowo pszeniczny kwasek. Po chwili dają się wyczuć banany i słód.

Smak: Najpierw znowu lekki kwasek, po chwili ujawnia się słabo goryczka. Na koniec dają się wyczuć nuty owocowe i jakieś majaczenie bananowo - kwiatowe oraz coś na kształt goździków.

Wypada wysilić się na jakieś podsumowanie… Cóż, nie jest to moja chemia. Jest to piwo dające się wypić, ale jakieś takie mocno cienkie, wodniste i nijakie.

Capricornowej też niespecjalnie przypasowało, więc dam najwyżej 5 punktów.

Opinia: Capricorn
31/03/2015



Nowa odsłona Śmietanki z Browaru Staromiejskiego Jana Olbrachta. Tym razem uwarzone przez browar w Piotrkowie Trybunalskim.

Zawartość alkoholu i ekstraktu bez zmian, IBU 15.

Skład: woda; słody: jęczmienne - pilzeński, karmelowy jasny; słód pszeniczny; granulat chmielowy Hallertau tradition, drożdże piwowarskie WB-06.

Barwa złota, silnie mętna.

Piana tym razem znacznie gęstsza, wręcz śmietankowa. Początkowo wysoka, po pewnym czasie opadła do równej dwumilimetrowej kołderki. Ubytek płynu zaznaczyła wyraźnym krążkiem na szkle. Przestrzenie między krążkami ozdobione firankowo. W czasie picia zredukowała się do ledwie mgiełki i paru wysepek na powierzchni płynu.

Nasycenie wysokie, czuć mocne szczypanie w język.

Zapach kwaskowy z domieszką banana i chyba odrobina goździka. Czuć również słód.

Smak wodnisty i lekko goryczkowy. Czuć banan i chyba znowu goździki. Nadal nic specjalnego. Po rozmieszaniu osadu z dna butelki smak nieco się wzbogacił, ale nadal wielce mierny.
Trzeci raz szansy temu piwu nie dam.

Tym razem dam 6 punktów ze względu na ładniejszą pianę.

Opinia: Capricorn
20/12/2015



Zatem i moje małe co nieco na temat tego piwa.

Parametry i skład bez zmian.

Barwa pomarańczowa, mętnawa. Na dnie butelki pozostał kilkumilimetrowy drożdżowy osad.

Piana biała, średnia i krótkotrwała. Po kilku łykach opadła do porwanej warstewki, następnie do opaski. Firankowo oblepiła szkło.

Nasycenie średnie.

Zapach klasyczny. Banan i goździki, odrobina cytrusów i słód.

W smaku na początku cytrusowy kwasek. Przechodzi w banany i nieco goździków. Słód niewielki, podobnie i z goryczką, ale taka do stylu pasuje. Piwo nieco wodniste i takie w zasadzie trochę bez wyrazu. Należy konsumować mocno schłodzone, bo w trakcie nabierania temperatury traci znacznie na walorach aromatyczno - smakowych.

6 punktów.

Opinia: Sten
23/01/2016

encyklopedia/piwa/jan_olbracht_smietanka.txt · ostatnio zmienione: 2019/11/14 12:56 (edycja zewnętrzna)