Jako - Złoty Łan Niepasteryzowane

Producent Jako z Kokanina.

Zawiera słód jęczmienny.

Zawartość alkoholu: 6,0%

Barwa złocista.

Piana biała, początkowo nawet obfita, opada do cieniutkiej, ale trwałej warstwy.

Nasycenie średnie do mocnego.

Zapach delikatny. Subtelna mieszanka słodu i chmielu z przewagą tego drugiego.

Podobnie ze smakiem nieco słodowości, małe co nieco chmielowej goryczki. Dodam, że owa goryczka dość długo utrzymuje się na podniebieniu. Piwko bardzo przyjemnie orzeźwia.

Piwo ma czterotygodniowy okres ważności i to niewątpliwy plus.

7 punktów.

Opinia: Sten
17/08/2011



Poszperałem trochę na piwnych stronach i dowiedziałem się, że pod marką JAKO w Kokaninie piwo jest rozlewane. A aktualnie warzy je dla tej firmy browar Sulimar.

Dodam, że to piwo niefiltrowane. Poddawane procesowi mikrofiltracji.

Piwo klarowne. Barwa złocista. Piana biała, obfita; średniej grubości bąble. Bardzo nietrwała. Opada w kilka sekund do symbolicznej obwódki i zaraz do zera. Nasycenie średnie do mocnego. Zapach słodu i chmielu. W smaku piwo nawet konkretne i świeże. Czuć słód, do tego słodkawy posmak z odrobiną kwasku i alkohol. Goryczka niezbyt mocna, ale nawet przyjemna i długo utrzymująca się na podniebieniu.

Generalnie piwo w smaku dość orginalne - nawet dziwne.

Po pewnym wahaniu daję mu 6 punktów.

Opinia: j24
18/09/2013



Dane techniczne, czyli kącik dla dociekliwych. Z etykiety nie dowiemy się niczego więcej niż z kontry, więc zacznijmy od razu od niej: „Złoty Łan to świeże piwo o naturalnym charakterze, niepowtarzalnym smaku i aromacie – wytworzone bez pasteryzacji, to czysta przyjemność płynąca wprost z natury. Piwo jasne pełne. Alk. 6,0% obj. Zawiera słód jęczmienny. Niepasteryzowane. Poddane procesowi mikrofiltracji.” Gdyby nie wspomnienia o Luzaku, byłbym nastawiony bardzo pozytywnie, a tak… duża doza rezerwy.

Browar Jako nie odpuszcza. Będąc w 'rodzinnej delegacji' natrafiłem na pełen zestaw piw z tego browaru. Po pierwszym piorunująco paskudnym wrażeniu pojawiło się światełko w tunelu. Mam szczerą nadzieję, że tym razem będzie nieco lepiej. Czego życzę sobie i swojej wątrobie.

Zapach. Poza zwietrzałym aromatem słodu, nie da się kompletnie nic wyczuć.

Piana. Biała, fenomenalnie rzadka, znika w momencie pojawiania się.

Kolor. I tu miłe zaskoczenie, ciemnozłota, wzorcowa wręcz barwa, przyjemna dla oka. Nasycenie niewielkie. Klarowne.

Smak. Wszystkie pojawiające się nutki są wielce subtelne. W pierwszej chwili dominuje aromat słodowy, zaraz po nich pojawia się delikatna goryczka oraz kwasek. Generalnie piwo samo w sobie nie jest złe, ale jako 'dobre' nie można go określić.

Nieco mu brakuje, zatem tylko 5 punktów.

Opinia: Śmietan
29/04/2014



Z wrażeń wizualnych zmieniono krawatkę. Zapodano bardziej rozbudowany skład: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże oraz pojawił się ekstrakt: 12,0% wag.

Barwa złocista.

Piana biała, średnio - obfita. Szybko zredukowała się do porwanego pierścienia. Minimalnie oblepiła szkło.

Nasycenie większe niż średnie.

Zapach słodowy z lekkim muśnięciem rozpuszczalnika. Jest też minimalny chmiel.

W smaku dominuje odsłodowa słodycz, a i sam słód z nutą chlebową. Chmielowa goryczka średnia i krótkotrwała. Wyczuwa się też nieco alkoholu. Piwo nie powala, da się wypić, choć ten rozpuszczalnikowy aromat przeszkadza.

Tym razem nie więcej, jak 5 punktów.

Opinia: Sten
29/02/2016






Piwo jasne pełne, niepasteryzowane, dolnej fermentacji.

Skład i parametry, jak w ostatnim teście. Dodano IBU-19. Warka do: 08.05.2018.

Barwa i piana identyczna, podobnie, jak i doznania aromatyczno - smakowe.

Ocenę również podtrzymam.

Opinia: Sten
06/03/2018

encyklopedia/piwa/jako_zloty_lan_niepasteryzowane.txt · ostatnio zmienione: 2019/11/14 12:56 (edycja zewnętrzna)