Browar Jagiełło.
Skład: zawiera słód jęczmienny (jak na piwo czekoladowe - informacji niewiele) dodatkowa informacja mówi, że warzone jest z pięciu słodów.
Zawartość alkoholu: 6,0%, ekstraktu: 14,2%.
Barwa rubinowa. Piana kremowa, choć jej ilość jest znikoma już przy nalewaniu (na pół palca), po czym w oka mgnieniu zanika do zera bez mała. Nasycenie słabe.
Zapach mocno czekoladowo - waniliowy.
W smaku wygląda to podobnie. Czekolada - jakby z tych gorzkich, trochę wanilii (pewnie waniliny), substancja słodząca - bo cukier to nie jest i na koniec odrobina goryczki - ledwie wyczuwalna. Generalnie smak psuje nadmierna, sztuczna słodkość.
Moim zdaniem z piwem poza nazwą to ów napój niespecjalnie dużo ma wspólnego, choć wypić i owszem można.
4 punkty.
Opinia: Sten
05/02/2011
Dodam, że to piwo ciemne, pasteryzowane. Klarowne.
Piana obfita, drobna, rubinowa. Nawet dość trwała. Zostaje po niej cienka, poszarpana warstewka i ślady na ściankach kufla. Zapach czekoladowy z wanilią.
W smaku czuć słodycz, czekoladę z posmakiem waniliowym, a zaraz potem pojawia się wyraźna goryczka. Nawet dość trwała.
W sumie to piwo nieco przesłodzone, ale w porównaniu do recenzji Stena znacznie się poprawiło. Myślę, że Paniom powinno smakować. Poczekamy na ich recenzje.
Moja nota to 7,5 punktów.
Opinia: j24
02/09/2011