Grolsche Bierrouweru (Holandia).

Jeszcze do niedawna piwo to było w moim menu okazjonalnym rarytasem ze względu na cenę. Jednak polityka cenowa niektórych dyskontów spożywczych pozwoliła mi na smakowanie tego piwa nie tylko od święta. Czy obniżka ceny to tylko pretekst do zbierania ładnych butelek czy może zbawienie dla smakoszy? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie.

Wpierw zajmijmy się etykietą. Nie należy ona do zbytnio rozbudowanych, znajdujemy na niej tylko: Zawiera: słód jęczmienny. Tyle było o składzie. Po małym śledztwie śmiem przypuszczać, że znajdziemy w składzie również wodę oraz chmiel. Producent podaje, że owo piwo ma woltaż 5%. Powiem szczerze, że mam chyba słabszy dzień, bo nie wydaje mi się to prawdą. Ale to może faktycznie gorszy dzień.

Zajmijmy się tym co w butelce.
Piwo, jak to mam w zwyczaju schłodziłem na potrzeby testu. Pomimo, że dość schłodzone chętnie się pieni. Mniej chętnie piana pozostaje w swym pierwotnym stanie by cieszyć oko. Opada po minucie, dwóch. Kolor jaki widzimy w pokalu również cieszy oko. Nie znajduję słowa by go określić, więc może prosto - „piwny'. Wzorcowy piwny kolor. Smak. Podobnie jak przy kolorze. Nie ma się co rozwodzić i wystarczy powiedzieć, że piwny smak to najlepsze określenie. Piwo ma miłą goryczkę. Goryczkę która jest tak smaczna, że… brak słów. Po prostu wzorzec do oceniania innych piw.

Browar który jest odpowiedzialny za rozlewanie tego piwa to Grolsche Bierrouweru. Piwo jest bardzo dobre i mam nadzieje, że promocja będzie trwała wieki, bo naprawdę warto spróbować i popijać właśnie to piwo.

Możecie się ze mną nie zgodzić, ale jak dla mnie ten holenderski klasyk zasługuje na mocną 10.

Opinia: Śmietan
22/10/2009

Parametry bez zmian. Butelka o pojemności 0,45 l. Przy otwieraniu nastąpił wystrzał.

Piwo klarowne. Barwa ciemno słomkowa. Piana biała, średnio obfita, o średniej grubości bąbelkach. Nietrwała. Opada szybko do obwódki i zaraz do zera. Nasycenie średnie do dużego. Zapach piwny. Czuć słód i chmiel. W smaku piwo lekkie, nawet jakby nieco wodniste. Czuć słód, do tego lekki kwasek (i szczypanie w język). Goryczka mocna, trwała i przyjemna.

Generalnie to niezłe piwo. Nie podzielam jednak zachwytu zawartego w recenzji poprzednika. Jak dla mnie to piwo to wzór, ale porządnego koncerniaka, a nie do oceny innych piw.

7 punktów to max.

Opinia: j24
31/12/2013

Mnie się dzisiaj trafił Grolsch w małej buteleczce 0,33l. Producent na krawatce podaje, że to edycja rocznicowa z okazji czterechsetlecia browaru.
Jest tam również nieco bogatsza informacja składzie, którą uzupełniam:
Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel.
Zawartość alkoholu: 5,0% obj., ekstraktu 11,3% wagowo.
Zdjęcia brak, bo chyba nie ma sensu robić samej krawatce. Butelka tego samego koloru, co duża z tym, że tuż pod szyjką widać tłoczenie oznaczające rok założenia browaru 1615.

Z pewnych względów nie mogę się wypowiedzieć o pianie i kolorze, ale nasycenie całkiem spore, choć piwo po odkapslowaniu pozornie bardzo słabo psyknęło.
W smaku najpierw goryczka, później chmiel jaki lubię. Smaki te pozostały do samego końca. Szkoda, że to taka mała buteleczka…
Dla mnie bardzo przyjemne, goryczkowe piwo. Niestety ilość nie pozwala na zaspokojenie pragnienia, a wręcz przeciwnie.

8 punktów to odpowiednia ocena. Byłoby więcej, ale piwa jest zbyt mało.

Opinia: Capricorn
22/05/2015

Warzone i rozlewane w Holandii przez Produsa De Grolsche Bierbrouwerij Nederland B.V.

Piwo jasne pełne. Pasteryzowane.

Alkohol: 5% obj. 11,3% WAG.

Zawiera słód jęczmienny. (Najlepiej spożyć przed: 22.02.2018).

Mam butelkę o pojemności 0,45 l. Czyli klasyczna. Zielone szkło, stosowne tłoczenia.

Przy otwieraniu też nastąpił wystrzał (nie dziwota - wszak piwo zrobiło krótką wycieczkę nad stawik bobrzy ).

Zapach nie najbrzydszy. Jest słód, jakieś owoce, trochę chmielu. Nic ponadto.

A jeśli chodzi o smak, to: dominuje dość przyjemna goryczka, występuje chlebowy posmaczek; goryczka utrzymuje się w gardle.

7 punktów się należy, tym bardziej, że jest w butelce zamykanej na krachlę (a i „skunksa” nie czuć…).

Opinia: moondriver
07/04/2017

Produsa De Grolsche Bierbrouwerij, Nederland B.V.

Piwo jasne pełne, pasteryzowane.

Zawiera słód jęczmienny.

Zawartość alkoholu: 5% obj., ekstraktu: 11,3% wag. Warka do: 07.10.2020.

Barwa złocista, klarowna.

Piana biała, dość obfita i gęsta z przewagą drobnych pęcherzyków. Dość szybko zredukowała się do cieniutkiej warstewki. Na szkle pozostawiła kilka plamek.

Nasycenie z tych nieco większych.

Zapach chmielowy z charakterystycznym dla zielonego szkła skunksem. Nutka kwiatowa i niewielki słód z odrobiną pieczywa.

W smaku słód i biszkopty. Trochę odsłodowej słodyczy, nutka kwiatowa i średni owocowy kwasek. Goryczka nieco większa od średniej z łodygowym posmaczkiem. Całkiem dobre piwo, przyjemne w odbiorze i orzeźwiające.

7 punktów.

Opinia: Sten
09/05/2020