Greene King Bury St. Edmunds, Wielka Brytania.

Robiąc zakupy we francuskim sklepie na L dostrzegłem piwo wyraźnie wskazujące na świąteczne przedbiegi. Nie pozostało więc nic innego jak nabyć owo piwo, szczególnie, że i czas świątecznych cudów wcześnie się nam rozpoczął. Jak bowiem inaczej nazwać wygraną na narodowym?

Piwo Rocking Rudolph¹⁾ jest sezonowym piwem typu Ale angielskiego browaru Greene King. Producent informuje na swojej stronie, że piwo dostępne jest w listopadzie i grudniu, ale najpewniej w ramach kolejnego cudu dostępny jest u nas już teraz.

Butelka biała, przezroczysta.

Na krawatce, etykiecie i rewersie widnieje zachęcająca informacja, że nabywam nasycone słodem i owocami świąteczne piwo o smaku odświeżającym aż do gorzkiego zakończenia.

Zawartość alkoholu 4,2%. Producent zaleca, by mężczyźni spożywali nie więcej niż 3-4 butelki, a kobiety 2-3 dziennie

Nasycenie średnie.

Piana mocno kremowa, gęsta o bardzo drobnej strukturze, wręcz aksamitna, powoli zanikająca do cieniutkiej, ale trwałej kołderki.

Zapach mocno słodowy, z owocową nutą.

Kolor ciemnoczerwonego bursztynu.

W smaku od początku wybija się goryczka. Jest intensywna, współgrająca z zapachem i… przemyślana. Osadza się na podniebieniu i z niejaką niechęcią pozwala na odkrycie gdzieś na końcu języka posmaku słodu, karmelu i owoców. Ja wyczułem jakby czarną porzeczkę, ale może to tylko wrażenie wynikające z opisu producenta…

Moja ocena to mocne 7 punktów.

Opinia: Capricorn
15/10/2014