Fuhrmann S.A. Połczyn - Zdrój.
Piwo smakowe, pasteryzowane.
Skład: woda, słód jęczmienny, cukier, chmiel, sok malinowy (1,4%) otrzymany z zagęszczonego soku malinowego, aromat miodu, naturalne aromaty: goździka oraz imbiru z innymi naturalnymi aromatami, aromaty, miód.1)
Zawartość alkoholu: 5,7% obj.
Test na zimno: (temperatura ok 12°C). Barwa złocista, mętna.
Piana biała, odrobinę przybrudzona, niewielka. Cienka warstewka utrzymała się do końca. Firankowo oblepiła szkło.
Nasycenie słabe.
Zapach malinowo - goździkowo - imbirowy z minimalnym miodem.
Smak zdecydowanie za słodki. Sztuczny miód, sztuczny sok malinowy, goździki i szczypiący w przełyku imbir. Przez moment nieco kwasku. Goryczka szczątkowa i krótkotrwała. Na podniebieniu dość długo utrzymuje się sztuczna słodycz. Ulep niewiele mający wspólnego z piwem.
Słabe 4 punkty.
Test na ciepło: (temperatura 65°C). Barwa nieco ciemniejsza, również mętna.
Piana średnio obfita, choć krótkotrwała. Po kilku łykach pozostała po niej porwana opaska. Szkło oblepiła minimalnie.
Nasycenie średnie.
Zapach goździkowo - imbirowy z niewielką ilością malin i niczego sobie miodem.
Smak o wiele mniej słodki. Sporo goździka i rozgrzewającego imbiru. Wyczuwa się też nuty piernikowe. Niezły kwasek i odrobina miodu, który po podgrzaniu zatracił swą sztuczność. Goryczka bardziej wyrazista i przez chwilę pozostaje na podniebieniu. Wersja na ciepło jest o wiele lepsza i ciekawsza w odbiorze. Zdecydowanie mniej słodyczy, miód też przyjemniejszy.
Dam 7 punktów.
Opinia: Sten
17/01/2016