Wyprodukowano w browarze Maryensztad na zlecenie Browaru Dziki Wschód. Kod kreskowy 59068743692271).
New England IPA.
Piwo jasne, niepasteryzowane, niefiltrowane.
Skład: woda; słody: jęczmienny, pszeniczny; płatki owsiane, pszeniczne; chmiel; drożdże.
Alk. 6% obj. Ekstr. 15 plato. Najlepiej spożyć przed 14-06-2020.
Kolor jasno słomkowy/beżowy. Silnie mętne.
Piana bardzo silna, biała, drobna, zmieniająca się rychło na zróżnicowaną. Znika szybko do cienkiej warstewki nie wytrzymującej do końca. Pozostawia słabe ślady na szkle.
Nasycenie silne.
Zapach: Hmmm… ? Ja bym to określił jako słodowo-drożdżowy.
Smak: Pierwsze wrażenie niekorzystne. Mdlący kwasek przechodzący w niewielką goryczkę o trudnym do rozpoznania rodowodzie. Po odstaniu znaczna poprawa. Pojawiają się owoce tropikalne, trochę słodkości i … zaczyna działać alkohol. Pomimo 15-tki, wydaje się wodniste. Na dnie pozostają osady drożdży, które lepiej wylać. Najgorsze wrażenie robi kolor, który przypomina rozwodnioną silnie kawę mleczną. Za to piana w pierwszej fazie robi wrażenie. Z typem to to piwo wiele wspólnego nie ma ale – pomijając początek – pije się całkiem nieźle (jeśli jest ciemno i nie widać koloru). Ocena w trakcie picia wahała się od 5 do 7.
Po dodaniu i odjęciu wychodzi mi 6 punktów.
Opinia: Naj
16/01/2020