Wyprodukowano na zlecenie Doctor Brew, Wrocław w Browarze Bartek.
Piwo niepasteryzowane.
Skład: woda; słody jęczmienne: pilzneński, karmelowy; chmiel: Magnum, Ella, Centennial; drożdże; goździki; skórka pomarańczy; miód.
Zawartość alkoholu: 4,9% obj., ekstraktu: 12% wag. IBU-29. Warka do: 09.04.2018.
Barwa ciemnego złota, mętna.
Piana biała, średnia o drobnych pęcherzykach. Opadła do porwanego kożuszka. Szkła nie oblepiła.
Nasycenie trochę większe od średniego.
Zapach korzenny ze sporą dawką miodu. W tle delikatny słód.
Smak wytrawny. Na początku goździki i słód. Miód wyczuwalny na podniebieniu, ale zupełnie pozbawiony słodyczy. Goryczka średnia, nie zalegająca na podniebieniu. Po złapaniu temperatury przez piwo dochodzą do głosu goździki i pomarańczowy kwasek. Niby lager, niby z miodem, ale czemuś mi nie podchodzi ani pod jedno, ani pod drugie. Jak na zimowe piwo zdecydowanie nie rozgrzewa. Można spróbować jako ciekawostkę.
6 punktów.
Opinia: Sten
29/01/2018
Wyprodukowane na zlecenie Doctor Brew Sp. z o.o., Birmańska 5/11, 52-117 Wrocław w Browarze Bartek. Kod kreskowy: 59030314003281).
Najlepiej spożyć przed 09-04-2018.
Piwo niepasteryzowane.
Parametry jak u Stena.
Zapach: delikatny,
pomarańczowy i miodowy.
Smak: goryczka znaczna, ale krótkotrwała, przechodząca w silny kwasek przypominający pestki cytrusów. Zaznaczają się goździki. Miód też jest, ale nie powoduje słodkości. Alkohol daje o sobie znać. Dla mnie za mało słodowy, zbyt mocne nasycenie. No, i ta nieciekawa piana.
Zgadzam się ze Stenem - 6 punktów.
Opinia: Naj
04/02/2018