Producent - Budweiser Budvar, Czeskie Budziejowice.

Oryginalne czeskie piwo.

Jasne pełne.

Zawartość alkoholu - 5 %, Brzeczka - 11,9 % wag.

Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel. Kaloryczność - 44 kcal/100ml.

Piana - niezbyt intensywna, choć czas jakiś się utrzymuje. Zapach - dość intensywny, piwny. Kolor - ciemnożółty, dość klarowny. Smak - wyczuwalna goryczka, utrzymująca się długo. Po prostu ma smak prawdziwego piwa - nie za kwaśny, nie za gorzki, nie słodki.

9 punktów.

Opinia: j24
25/09/2010

---

Tymczasem nieco zmieniono etykietę piwa

Zamiast Czech Imported Lager mamy sformułowanie Svetly lezak.

Wszystko inne (parametry, kontra, krawatka i kapsel zostały bez zmian).

Do swojego opisu sprzed bez mała 4 lat dodam, że: barwa - złota, piana - bardzo obfita, sztywna, biała, drobna i trwała. Nasycenie - średnie. W zapachu dominuje chmiel. Smak - piwo lekkie, dominuje chmiel.

Wrażenia generalnie podobne, choć doświadczenie nieco większe, a zachwyt mniejszy.

8 punktów tym razem.

Opinia: j24
21/05/2014

---

Parametry bez zmian.

Inna szata graficzna zarówno etykiety, krawatki, jak i pewnie kontry.

Nazwa też nieco odmienna, bo tym razem: Budweiser Budvar B: Oryginal.

Barwa złocista.

Piana biała, średnia i niestety krótkotrwała. Po kilku łykach pozostała po niej obrączka. Pod koniec spożycia i ona zniknęła. Minimalnie oblepiła szkło.

Nasycenie średnie.

Zapach chmielowy z delikatną nutką kwiatowo - owocową. W tle odrobina słodu i pieczywa, które daje się wyczuć po ogrzaniu się piwa.

Smak lekko owocowy z minimalnym słodem. Po chwili pojawia się nieco słodu z kwaskiem i niespecjalnie intensywna, acz długotrwała goryczka. Całkiem poprawne piwo, choć czuć w nim koncernowe podejście. Nie mniej jednak to legenda.

Mocne 7 punktów.

Opinia: Sten
13/11/2014

---

Kolejna wersja piwa.

Poprzednia fotka Stena z 13/11/2014 wygląda na wersję eksportową piwa. Moje było zakupione w Czechach. Kod kreskowy: 8594403110418¹⁾.

Tym razem na kontretykiecie mamy następujące informacje:
„Piwo jasne pełne. Skład: woda z artezyjskich studni, słód jęczmienny, cukier, chmielowy szyszkowy chmiel. Pasteryzowane. Alkohol - 4,0 % obj.”

Piwo klarowne. Barwa jasno złocista. Piana obfita, biała, drobna, sztywna i dość trwała. Opada powoli do cienkiej, porozrywanej warstewki; pozostają też jej ślady na ściankach kufla. Nasycenie dość duże. Zapach średnio mocny. Dominuje chmiel, w tle wyczuwalny słód. W smaku piwo lekkie, sprawia wrażenie wodnistego. Dominuje tu chmielowa goryczka. Oprócz niej czuć słód i kwasek. Całość niestety jest zbyt kwaskowata i wodnista. Szkoda, że to piwo zeszło na poziom koncerniaka.

7 punktów to max.

Opinia: j24
31/12/2014

---

Moja wersja została wypuszczona na 120-lecie browaru Budweiser Budvar co zaznaczono nadrukiem na tradycyjnej złotej krawatce z folii aluminiowej. Etykieta, jak widać na zdjęciu, kompletnie bez zmian.

Nie wiem co uprzednio było na kontretykiecie ale na mojej się ostro chwalą:

„Piwo o intensywnie złotym kolorze, podkreślającym wyrazistość i obfitość kremowej piany. Czysty piwny aromat z chmielowa nutą zwiastuje pełny, dojrzały smak. W ustach przechodzi w delikatna goryczkę pozostawiającą przyjemny posmak, skłaniający do następnego łyku. Zharmonizowane doznania smakowe prawdziwie dojrzałego piwa dolnej fermentacji.”

Zawartość alkoholu i brzeczki bez zmian, w składzie wymieniono tylko wodę, słód jęczmienny i chmiel. Kalorycznością już na etykiecie nie straszą

To co napisałem o chwaleniu się przez producenta na kontretykiecie, to w większości wyobraźcie sobie prawda! Włącznie z tym tekstem o pianie, czyli jakaś różnica w stosunku do opisu Stena jest Bo moja piana była gęsta, drobna, o konsystencji kremu i dość długo pływała po powierzchni piwa znacząc ścianki nierównomiernymi zaciekami.

A smak - no cóż powiem tak, jako na zagorzały zwolennik piw ciemnych i mocnych podchodziłem do tego lagera jak pies do jeża. A tu proszę - kompletne zaskoczenie. Bardzo mi smakował ten Budvar! Jest taki jak go opisali i chyba o to właśnie chodzi wśród lagerów. Oby więcej takich smaków.

Punktów daję 7, tak jak poprzednicy.

Ale tylko dlatego, że nie jestem nadal fanem lagerów

Opinia: Piotrek
02/08/2015

---

Tym razem limitowana edycja w puszce.

Piwo jasne, pasteryzowane.

skład: woda, słód piwowarski jasny, chmiel.

Zawartość alkoholu: 5% obj., ekstraktu: 11,9 wag. Warka do: 06.09.2018.

Barwa złocista, klarowna.

Piana biała, średnio - obfita i stosunkowo gęsta o różnej wielkości pęcherzykach. Opadła do porwanej warstewki. Na szkle pozostawiła kilka plamek o różnej wielkości.

Nasycenie średnie.

Zapach chmielowo - owocowy z odrobiną słodu, w sumie mało intensywny.

Smak lekko kwaskowy przechodzi w słód z odrobiną słodyczy. Delikatne owoce i kwiaty, a na finiszu całkiem fajna goryczka, długo pieszcząca kubki smakowe. Po złapaniu temperatury piwo staje się bardziej wodniste…

Tym razem tylko 6,5 punktu.

Opinia: Sten
17/01/2018

---

Na temat doznań napisano już wiele. Jak dla mnie to klasyka klasyki. Solidny czeski Lager.

Zmieniona etykieta, trochę jak by w stylu vintage… :)

Parametry bez zmian. Czyli alkohol 5%, a brzeczka 11.9%.

Z kontry można wyczytać „Piwo warzone w czeskich Budziejowicach z całych szyszek chmielu Saaz, morawskiego słodu oraz naturalnie miękkiej wody”.

Jak dla mnie to 8 punktów będzie uzasadnione.

Opinia: filipesku
17/08/2020