Browar na Jurze, Zawiercie.

Belgian Golden Strong Ale. Piwo pasteryzowane, filtrowane.

Skład: woda źródlana; słody Weyermann: Pilzneński Premium, Carapils; chmiele: goryczkowy Styrian Golding, aromatyczny Galaxy; drożdże Wyeast 1388 Belgian Strong Ale.

Zawartość alkoholu: 9% obj., ekstraktu: 19,1° Plato.

Barwa złocista, subtelnie mętna.

Piana biała, średnio - obfita. Zredukowała się w miarę powolnie do cienkiego kożuszka. Przyzwoicie oblepiła szkło.

Nasycenie średnie.

Zapach taki trochę dziwny. Nieco cytrusów, jakieś ziółka i trochę chmielu.

Smak na początku słodki, alkoholowo - słodowy. Przechodzi w sporą dawkę goryczki z wyczuwalnymi ziółkami i przyprawami. Tu na pierwszym miejscu obstawię pieprz, który nawet przyjemnie drapie przełyk. Przez chwilę odrobina cytrusów i goryczkowy finisz z trawiastym posmaczkiem. Piwo niezłe, od czasu do czasu można skosztować.

7 punktów.

Opinia: Sten
20/07/2015

Różnica w zawartościach jest jedna - oczko więcej mocy, czyli zawartość alkoholu wynosi pełne 10%. Warka do 15.01.2010r.

Barwa złota przejrzysta.

Piana dość wysoka, biała, o średniej wielkości pęcherzykach. Z wolna opada do pierzynkę z grzybkiem. Do samego końca tworzyła centymetrową warstwę. Szkło ozdobiła nieregularnymi mazami.

Zapach przyjemny, lekko słodowy z domieszką ziółek i cytrusów. Alkoholu brak.

Nasycenie średnie.

W smaku znacznie lepsze niż poprzednio. Wyraźny słód, przyjemna ziołowa goryczka zalegająca długo na podniebieniu. Browarnik odrobił lekcję, bo alkohol praktycznie niewyczuwalny. Pozostałe odczucia niemal identyczne. Jeśli chodzi o pieprz, który wyczuł Sten to faktycznie coś grzeje w gardło, ale nie jest to ostre i nieprzyjemne pieczenie, ale takie delikatne i dające uczucie przyjemnego rozgrzania Tylko nie wiem, czy to aby na pewno pieprz. Może to jedynie złudzenie. Szkoda, że rozgrzewanie ogranicza wyłącznie do przełyku… Całkiem ciekawe to piwo i na bank zanabendę je szwagrostwu w czasie urlopu. Myślę, że jest to całkiem udany projekt i warto je spróbować. Polecam rozgrzewająco

7,5 punktu ode mnie.

Opinia: Capricorn
16/06/2019