Uwarzono w Browarze Zarzecze przez Birbant s.c.
Piwo niefiltrowane, pasteryzowane.
Skład: woda; słody: jęczmienny, karmelowy; cukier muscovado; chmiel East Kent Golding; drożdże S-04.
Zawartość alkoholu: 7,4% obj., ekstraktu: 19,1% wag., IBU-33. Warka do: 25.01.2018.
Barwa brunatna, mętnawa.
Piana jasnobeżowa, średnia i w miarę gęsta o drobnych pęcherzykach. Opadła dostojnie do cienkiej, nierównej warstewki. Koronkowo oblepiła szkło.
Nasycenie niewielkie.
Zapach ciekawy i bogaty. Czekolada i cukierki toffi, trochę karmelu i wanilii oraz nutka likierowego alkoholu. W tle suszone owoce.
Smak również wielce bogaty. Na początku suszone owoce z dominacją jabłka i śliwki oraz rodzynek. Likierowy alkohol z wyczuwalną wanilią i czekoladą, co daje niesamowite uczucia w ustach. Pod koniec daje o sobie znać karmelowa, przełamana toffi, słodycz. Goryczka niewielka z wyczuwalnymi taninami. Piwo niesamowite i co by nie mówić, jest to dla mnie niebo w gębie.
W pełni zasłużone 10 punktów.
Opinia: Sten
20/02/2017