Bad Brewer, Włochy.

Alkohol: 4,9% obj. IBU: 31. Plato: 11.5. EBC: 28.

Skład: woda, słód jęczmienny (pilsner, caramel dark, aromatic, chocolate), chmiel (magnum, willamette, centennial), drożdże; chmielenie na sucho: Galaxy i Cascade.

Piana w kolorze kremowo-brzoskwiniowym, dół - duże oczka, góra - zbita konsystencja. Redukuje się do pofalowanego grzybka ok. 1,5 cm. Później cienkiej warstwy. Pod koniec (konsumpcji) zaczyna się rwać. Co nieco pozostaje na szkle.

Nasycenie: powyżej średniego.

Zapach: na początku chmiel, zaraz potem pojawiają się owoce. Po przelaniu do szkła: owoce, cytrusy, nuty alkoholowe, chmiel.

Piwo o barwie herbacianej z odcieniem rubinowym. Można dostrzec pływające kłaczki drożdży.

W smaku nawet niezłe. Z posmakiem chlebowym. Lekko kwaskowe, owocowe; owocowo - chmielowe. W miarę postępu degustacji mam wrażenie, że staje się troszeczkę bez wyrazu, tj. traci nieco ze swej owocowości. Jest dość mocna goryczka, długo utrzymująca się. To piwo plasuje się gdzieś pomiędzy koncerniakiem, a piwem z trochę wyższej półki.

7,5 punktu.

Opinia: moondriver
26/12/2015