Piwzawod Oliwarija, Mińsk, Białoruś.

Skład: woda, słód piwowarski jęczmienny jasny, mąka kukurydziana, produkty chmielowe.

Zawartość alkoholu: 4,8%, ekstraktu: 12% (informacja nie do końca pewna, bo sreberko na krawatce było porwane)

Barwa ciemno słomkowa.

Piana biała, średnia, szybko opada do cienkiej warstewki.

Nasycenie średnie.

Zapach, hmm prawie go nie ma. Można by powiedzieć, że wodny, choć jak piwo nieco się ogrzeje czuć małe co nieco kukurydzy.

Smak też subtelny wielce. Poszczególnych nutek trzeba się doszukiwać. Na pewno jest kwasek i to całkiem spory. Słód w znikomej ilości też się objawia, mąka kukurydziana w tle i goryczka wielce delikatna. Maryjolce zasmakowało, powiedziała wręcz, że na lato jak znalazł, ja pozwolę sobie na zdanie nieco odrębne. Owszem na lato, ale bez rewelacji. Piwo i owszem do wypicia i to w ilościach większych niż flaszka, ale za te pieniądze można znaleźć lepsze.

6 punktów.

Opinia: Sten
01/02/2012